Kurtka Spyke Rider Summer GT [opis, test, opinia, cena]
Spyke Rider Summer GT to lekka kurtka motocyklowa na lato. Po roku użytkowania i testowania mogę wreszcie podzielić się z wami moją opinią na temat Rider Summer GT.
Przyznam się od razu, że do zakupu kurtki Spyke Rider Summer GT przekonał mnie przede wszystkim jej wygląd i bardzo dobre dopasowanie do mojej sylwetki. Dodatkowym argumentem był jaskrawy, dobrze widoczny kolor (zawsze wybieram kolorowe ciuchy, nie lubię szarości i czerni, może tylko za wyjątkiem klasycznej skóry).
Wybierając kurtkę Spyke Rider Summer GT trzeba wiedzieć o kilku rzeczach. Po pierwsze jest to kurtka na cieplejsze dni. Na pewno nie na te upalne, bo brakuje jej systemu wentylacji, ale też nie na te chłodniejsze, kiedy termometry wskazują 10 stopni Celsjusza lub mniej. Najlepiej, aby temperatura powietrza mieściła się w zakresie 15-22 stopni.
Spyke Rider Summer GT nie ma żadnej pikowanej podpinki. Nie ma też otwieranych wlotów wentylacyjnych. Oznacza to, że w praktyce nie macie żadnej możliwości regulacji temperatury.
Do dyspozycji mamy za to kilka kieszeni (dwie wewnętrzne i aż cztery zewnętrzne). Jest również dodatkowa regulacja w talii (paski na rzep). Producent pamiętał też o kilku drobnych elementach odblaskowych.
Materiał zewnętrzny kurtki Spyke Rider Summer GT to poliester 450D. Wewnątrz wszyto poliestrową siatkę. Ochraniacze zainstalowano na barkach oraz na łokciach. Przewidziano możliwość wyjęcia ich, np. w przypadku prania kurtki. Na plecach przygotowano dodatkowe miejsce, w którym można umieścić ochraniacz pleców (nie dostajemy go w zestawie).
Do wyboru są w sumie trzy wersje kolorystyczne. Kurtka może być czarna z jasnymi paskami, jasnoszara z czerwonym i niebieskim paskiem oraz czerwona z czarnymi paskami, jak ta moja. W praktyce, kiedy przyłożycie tę kurtkę do czegoś, co jest naprawdę czerwone okazuje się, że Rider Summer GT wydaje się bardziej malinowa niż czerwona, ale nie chcę dyskutować o kolorach.
Kurtka jest lekka, wygodna i dobrze się układa. W moim przypadku rozmiar M leży tak, jakby był uszyty na miarę (mam ponad 180 cm wzrostu i jestem dość szczupły). Po całym sezonie dostrzegłem pierwszą wadę czerwonego koloru, otóż jest dość mocno brudzący. Taka już cena fajnego wyglądu.
Początkowo byłem bardzo zadowolony z Rider Summer GT. Niestety, kurtka zawiodła mnie w końcówce sezonu. Precyzując, zawiodły szwy na obydwu rękawach, które zaczęły po prostu pękać na wysokości łokci. Nie są to uszkodzenia mechaniczne, nie miałem w tej kurtce żadnego wypadku. Szwy zaczęły puszczać od normalnej eksploatacji. Kurtka trafi w związku z powyższym na naprawdę gwarancyjną.
Nie jestem w stanie teraz określić, czy mamy tu do czynienia z pojedynczym przypadkiem, czy całą wadliwą serią z osłabionymi szwami. Sprzedawca w sklepie twierdzi, że nie spotkał się z podobnym przypadkiem. Jedno jest pewne - ze szwami na rękawach mojej kurtki coś było nie tak, skoro zaczęły pękać po roku użytkowania.
Jeśli moja kurtka zostanie naprawiona lub dostanę nową, chętnie będę z niej nadal korzystać (głównie do codziennej jazdy po mieście), bo bardzo polubiłem Spyke Rider Summer GT i chciałbym po prostu zapomnieć o nieprzyjemnym epizodzie z końcówki sezonu.
Cena kurtki Spyke Rider Summer GT bazowo wynosi 629 zł, ale w tym momencie widzę na stronie, że pojawiła się cena 399 zł. Więcej o tym produkcie znajdziecie na stronie imready.eu
W ofercie producenta można również znaleźć damski odpowiednik, czyli model Rider Summer GT Lady.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze