Po tym, jak w 2013 roku zostały wprowadzone nowe przepisy dotyczące sposobu zdobywania motocyklowego prawa jazdy, zrobiło się nieco zamieszania. Pomijając już gigantyczną bazę pytań części teoretycznej, Ministerstwo wprowadziło kilka zmian w części praktycznej. Oprócz samego przebiegu zmienił się sposób doboru motocykli. Mówiąc krótki, jeśli już uzyskałeś możliwość zdawania na pełną kategorię A, podczas egzaminu musiałeś się zmierzyć z większym motocyklem, najczęściej klasy 600cc (choć przedstawialiśmy Wam już kiedyś przypadek, w którym kursanci zdawali egzamin na 150 konnej FZ1). Jak wiadomo, jednym z elementów egzaminu praktycznego na kategorię A (oraz pokrewne motocyklowe kategorie prawa jazdy) jest przeprowadzenie "ręcznie" motocykla po placu. W momencie, kiedy jest to 200 kg Yamaha XJ6, mogą zrodzić się pewne problemy. Młody górnik z Bytomia pewnie nie będzie miał zbyt wielu kłopotów z przeprowadzeniem ciężkiego motocykla na placu manewrowym, ale drobna, filigranowa dziewczyna? Ten temat był wielokrotnie przez Was poruszany w komentarzach przy publikacjach na temat prawa jazdy. Często zastanawialiście się jak niby z ponad 200 kilogramowym motocyklem ma na placu sobie poradzić ktoś drobniejszej postury i o ograniczonej sile. Cóż, wygląda to mniej więcej tak:

Komentarze, jak zwykle, pozostają do Waszej dyspozycji. Zanim jednak będziemy czytać "Powinna  kupić skuter!" oraz "Jak nie umie motocykla poprowadzić, to niech zostanie przy rowerze!" pozwólcie, że zwrócimy uwagę na determinację drobnej dziewczyny. W razie, gdyby ktoś miał wątpliwości, czy istnieje podział na motocykle dla niskich i wysokich, polecamy Wam naszą publikację, w której obalamy ten mit.