Kupując używany motocykl będzie można pozostawić stare tablice rejestracyjne
Nadchodzi moment, na który czekało wielu nabywców używanych pojazdów - od przyszłego roku zniknie obowiązek zmiany tablic rejestracyjnych, ale tylko pod pewnymi warunkami, które raczej nie będą trudne do spełnienia.
Sekretarz stanu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ds. cyfryzacji - Janusz Cieszyński - poinformował, że udało się wdrożyć rozwiązania umożliwiające zachowanie dotychczasowego numeru rejestracyjnego pojazdu. To oznacza, że przerejestrowanie używanego pojazdu już zarejestrowanego w Polsce będzie tańsze i mniej kłopotliwe. Zmiana wejdzie w życie od 31 stycznia 2022 roku.
Jak informuje Autokult, według Samar, w ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce 3 mln pojazdów, z czego 1,8 mln to pojazdy używane zarejestrowane wcześniej na terenie kraju. Z końcem stycznia przyszłego roku nie będzie trzeba zmieniać numeru rejestracyjnego, jeśli pojazd został zakupiony poza zasięgiem właściwego dla kupującego wydziału komunikacji. Oczywiście jest kilka warunków, które trzeba spełnić - tablice muszą być czytelne i dobrze utrzymane, a ich wzór powinien być zgodny z obowiązującym, czyli na przykład kupując pojazd na czarnych "blachach" trzeba będzie się z nimi pożegnać.
Jeżeli wszystko będzie w porządku, to urzędnik przyklei na tablice nowe naklejki legalizacyjne i po sprawie, a to oznacza, że rejestrując używany pojazd kupujący zaoszczędzi 80 złotych. Jak zawsze, ktoś zyska, ale ktoś inny straci - w tym przypadku kłopoty mogą mieć firmy produkujące tablice rejestracyjne.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeOdnośnie zatrzymania starych tablic rejestracyjnych, nie wszyscy będziemy mogli. Więcej można przeczytać tutaj www.autownioski.pl/news-18.php
Odpowiedz