Zostaliśmy zaproszeni na prezentację nowej marki motocyklowej w Polsce. Zobaczcie, jak było.

Kove to firma… chińska. Tak, tak, wiem. Mam też od razu pewne obawy, ale… Czy Wasz telefon, komputer, telewizor nie zostały wyprodukowane właśnie w Chinach? Jestem daleki od tego, aby przekonywać kogokolwiek do czegokolwiek, ale z niemałą ciekawością zajrzałem na prezentację tej marki, jaką zorganizowano na Torze Modlin.

Na pierwszy rzut oka Kove różni się nieco podejściem od innych marek z Chin jakie znamy. Jej założyciel, Zhang Xue, ma jasna deklarację, że chce tę markę rozwijać i budować poprzez sport. I nie jest to czcza gadanina, bo motocykle Kove brały już udział w rajdzie Dakar, gdzie fabryczny zawodnik, Fang Mingji uplasował się na 46 pozycji. Wartym odnotowania faktem jest też to, że wszystkie maszyny Kove ukończyły rajd. To niezły wynik, jak na pierwszy start, ale oczekiwania są znacznie większe. Ambicją marki w ciągu pięciu lat bycie w pierwszej piątce w Dakarze, a w edycji 2024 w pierwszej dwudziestce.

Rajdy to nie jedyne miejsce w motorsporcie, gdzie chce zaistnieć marka z Chin. Kove, to pierwszy chiński zespół fabryczny w mistrzostwach świata, co prawda w klasie SSK300, ale wszystko zaczyna się od pierwszego kroku. Jak na razie hiszpański zawodnik fabryczny Marc Garcja zdobył dla marki 22 w klasyfikacji generalnej.

Oczywistym jest to, że aby marka mogła funkcjonować nie może oferować jedynie sportowych maszyn. Dlatego portfolio Kove jest dość zróżnicowane, a obłożenie pod kątem kategorii jest niemal pełne. W portfolio Kove znajdziemy następujące modele:

NK125R, naked bike’a o modernistycznym wyglądzie napędza 15 KM silnik  pojemności 124,6 ccm. Masa to 135 kg. Cena 15 900 zł

NK321R to nieco większa maszyna napędzana silnikiem o pojemności 322 ccm i mocy 40 KM, co przy masie 153 kg powinno gwarantować bardzo przyzwoite osiągi z cenę 21 900 zł.

500F Wild i 500F Neo Scrambler to niemal bliźniacze modele różniące się detalami. Neo Scrambler utrzymany jest w nieco bardziej szosowej formie, wersję Wild cechuje nieco większe przednie koło i agresywniejsza rzeźbabierznika. Oba modele napędza 471 ccm silnik o mocy 48 KM i 43 Nm momentu obrotowego. Masę utrzymano na poziomie 188 kg. Oba modele wyceniono na 28 900 zł.

Linie maszyn sportowych otwiera NK321RR. Podobnie jak NK321R ma silnik o pojemności 321 ccm i mocy 40 KM. Moment obrotowy wynosi 29 Nm a masa to 151 kg. Wyceniono go na 22 900 zł.

O 450RR można powiedzieć (bez złośliwości), że to prawdziwa bestia. 71 KM generowane z silnika o pojemności 443 ccm i moment obrotowy 39 Nm przy masie 165 kg daje szansę na rozpoczęcie sportowej przygody na mniejszych obiektach.

500x ADV to przedstawiciel modnego nurtu turystycznych enduro. 471 ccm, 48 KM i 43 Nm przy masie 178 kg powinno dać przyjemność globtroterom o umiarkowanych oczekiwaniach. Z ten model bez zestawu kufrów zapłacimy 28 900 zł. Za zestaw 3 aluminiowych kufrów będziemy musieli zapłacić dodatkowe 3900 zł.

To modele dostępne od ręki, ale Kove intensywnie pracuje nad poszerzeniem oferty i już na początku przyszłego roku trafią do sprzedaży kolejne modele, w tym turystyczne enduro 800X AD, replika Dakarówki 450 Rally i Crossówka MX250. Będziecie na nie czekać?