Zastanawialiście się kiedyś, skąd biorą się oryginalne kształty motocykli KTM? To zasługa projektantów z austriackiego biura KISKA, które już niedługo może stać się integralną częścią grupy KTM.

Grupa KTM ma za sobą kolejny bardzo udany rok, ósmy z rzędu z wyraźnymi wzrostami sprzedaży. Sekretem sukcesu austriackich motocykli jest nie tylko kunszt inżynierów, odpowiedzialnych za techniczną stronę ich projektowania. Maszyny KTM mają również bardzo charakterystyczną stylistykę - kanciastą, bardzo nowoczesną, czasem nawet brutalną. Dzięki temu mają bardzo jasno określony i błyskawicznie rozpoznawalny wizerunek.

Za wygląd maszyn z grupy KTM, a więc także Husqvarny, odpowiada austriackie biuro projektowe KISKA, z którym "pomarańczowi" współpracują od wielu lat. KTM posiadał do tej pory 26% udziałów w KISKA, a w ostatnich dniach ogłosił plan dokupienia kolejnych, tak by finalnie mieć ich 50%. Można się domyślać, że jeśli tłuste lata dla koncernu będą trwać dalej, ostatecznie całe biuro trafi pod skrzydła Mattighofen.

KTM bardzo potrzebuje sprawnego zespołu sprawdzonych designerów. Firma intensywnie się rozwija i atakuje nowe rynki - głównie azjatyckie. Dużo mówi się również o planach przejęcie kolejnej znanej marki, być może będzie to Ducati.