Szef KTM zainteresowany przejêciem Ducati
Stefan Pierer, szef grupy KTM, udzielił bardzo ciekawego wywiadu niemieckiemu magazynowi "Speedweek". Wyraził w nim podziw dla marki Ducati i nie wykluczył odkupienia jej w przyszłości od obecnego właściciela - firmy Audi.
Pierer objął rządy w KTM w 1992 roku, kiedy austriacka firma zatrudniała zaledwie 150 osób i zdążyła sprzedać 6 tysięcy motocykli. Przeprowadził ją przez różne zawirowania do obecnej, znakomitej kondycji. Grupa KTM zatrudnia obecnie ok. 5 tysięcy osób, należą do niej również producent zawieszeń WP i motocyklowa marka Husqvarna.
Szef KTM zapytany, jaka marka mogłaby wkrótce dołączyć do austriackiej grupy, odpowiedział bez ogródek:
Mam emocjonalny stosunek do Ducati. Ducati to Ducati, nie ma co roztrząsać. Jedyna marka, która do nas pasuje to Ducati. O reszcie można zapomnieć. MV Agusta jest za mała.
Obecnym właścicielem bolońskiej marki jest Audi, które w 2011 roku zapłaciło za nią 740 milionów euro. KTM ma dobre stosunki z niemieckim producentem aut - Audi dostarcza silniki do czterokołowych pojazdów X-bow, których KTM używa na swoich track days. Stefan Pierer, zapytany o możliwe przejęcie Ducati od Audi, powiedział:
Audi może mieć wkrótce inne priorytety niż fabryka motocykli, chociażby z powodu niedawnej afery z silnikami diesla czy zaangażowania w rozwój aut elektrycznych. Ducati to Ferrari przemysłu motocyklowego. Posiadanie takiej marki w naszej grupie oczywiście bardzo nas interesuje. Decyzja o ewentualnym zakupie nie będzie na pewno kwestią ceny, tylko aktualnej sytuacji na rynku.
Czekają nas duże wyzwania - norma Euro 5, restrykcyjne limity hałasu od 2024 roku czy zmiany w sytuacji demograficznej Europy. Dziś, aby coś znaczyć w branży motocyklowej, musisz być w Azji, a szczególnie w Indiach. Jeśli nie odniesiesz tam sukcesu, możesz całkowicie zniknąć z rynku. Czas pokaże, czy z Ducati u boku staniemy się silniejsi.
Stefan Pierer ma bardzo jasno sprecyzowane cele co do zarządzanej przez siebie grupy. Chce, by do 2020 roku KTM stał się trzecim największym producentem motocykli na świecie, tuż za Hondą i Yamahą. Znając jego konsekwencję i szczyptę wizjonerstwa, nie wątpimy w sukces tego planu.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeKTM-owi bardzo przydaloby sie wsparcie stylistow Ducati. Niestety znajac germanskie zadufanie, sadze, ze po ewentualnym zakupie firmy, to raczej Gerhard Kiska zaczalby projektowac nowe Ducati, a ...
Odpowiedz