KTM EXC 450 2006 - oleje, paliwo i... ogień!
Bardzo popularnym motocyklem na rynku wtórnym wśród dużych enduro jest KTM EXC 450. Pod lupę bierzemy pojawiający się często w ofertach sprzedaży rocznik 2006. Jest to bardzo wytrzymała maszyna, jednak trzeba pamiętać o kilku ważnych sprawach podczas użytkowania.
Technika
Czterystapiędziesiątka z serii EXC to motocykl do ostrego latania, uwielbia techniczne trasy, ciężkie błota. Są to miejsca, gdzie pomarańczka pręży swoje muskuły przed właścicielem pokazując, na co stać jego kochankę. Jeżeli chcecie piłować ją na prostych drogach, nie jest to dobry pomysł. 450 jako drogowe supermoto - jasne, jednak do długich tras dużo wygodniejsze i lepsze będzie coś z silnikiem LC4.
Skąd taka, a nie inna konstrukcja i konfiguracja? Austriacka firma wyszła z pomysłem dostarczenia motocykla, który po wyjeździe z fabryki ma być gotowy do ścigania. Ta idea sprawdziła się idealnie, ogromna liczba miłośników offroadu czekała właśnie na takie maszyny. Nie mniej jednak „zaprogramowany” do wygrywania EXC znakomicie sprawdza się również pod wodzą weekendowego ridera. Jednocylindrowy czterosuw chłodzony cieczą z rozrządem OHC na pojedynczym wałku w głowicy, z czterema zaworami imponuje swoją prostą, ale jakże wytrzymałą budową.
Zasilany gaźnikiem jednocylindrowiec wyposażono w mokre sprzęgło. Kierowca ma do swojej dyspozycji 6 biegów. Zastosowano tutaj układ smarowania z dwiema pompami oleju, dzięki czemu wydłużona jest żywotność podzespołów, a układ tłokowo-korbowy zabezpieczony jest przed opiłkami pochodzącymi ze skrzyni. Do odpalenia służy kopniak lub elektryczny rozrusznik, obie opcje sprawdzają się świetnie w każdej sytuacji, nawet po dachowaniu. Zawieszenie to robota firmy WP. Skok przednich amortyzatorów wynosi 300 mm, natomiast tylnego koła to 335 mm. Ten zestaw dobrze daje sobie radę w większości zastosowań, choć KTMy czułe są na dobór sprężyn. Do jazdy wyczynowej potrzebny będzie tuning.
Na co uważać przy użytkowaniu
Jak dbasz, tak masz – to najkrótszy przepis na niezawodny motocykl. W przypadku KTMa jest kilka rzeczy, którym warto poświęcić więcej uwagi, a nasza ukochana odpłaci się bezawaryjnością. Jeżeli będziecie robić serwisy na czas, obalicie mit o psuciu się pomarańczowych enduro.
Piętą Achillesa jest na pewno tylna piasta, warto pilnować łożysk, bo jak się wysypią, narobią sporego zamieszania. Zawsze sprawdzajcie też dokręcenie śrub zębatki i tarczy. Minimalny luz powoduje, że mocowania wyklepują się i musimy szukać nowej piasty lub całego koła. O używane będzie bardzo ciężko, więc doglądajcie tego dokładnie. Jeżeli chcecie uniknąć wybuchu, po którym wasz portfel na pewno znacznie się odchudzi, nie przeciągajcie wymiany zaworów. Razem z nimi serwujcie nowe sprężyny oraz zabezpieczenia, nic złego wtedy się nie wydarzy. Zbyt długa jazda bez wymiany często kończy się niezłym bałaganem w silniku.
Następną sprawą jest napęd. Zużyty łańcuch lubi po prostu pęknąć i przy okazji trafić w wysprzęglik, gwarantując nam dodatkowe, niepotrzebne koszty. Sprzęgło pracuje głośno, a po wciśnięciu klamki cichnie? Ten typ tak ma. Sprawdź to dla pewności i spokojnego snu, przyczyną mogą być wybite ząbki tarcz lub przekładek. Jeżeli są dobre, a łożyska na koszu sprzęgła i wałku sprzęgłowym nie mają luzów, musisz przyzwyczaić się do „chrypki”. Serwisując swoją maszynę pamiętajcie o kleju do śrub, przecież nie chcecie pogubić części - drgania powodują odkręcanie się niektórych podzespołów.
Poza tymi niuansami warto przy zakupie zwrócić uwagę na inne typowe dla enduro potencjalne punkty zapalne. Stan kół, szprych, felg oraz kondycja chromów na lagach powiedzą wiele o eksploatacji pojazdu. Warto przyjrzeć się uważnie tylnemu amortyzatorowi oraz uszczelniaczom przedniego zawieszenia. Wycieki zwiastują wydatki. Luzy w łożyskowaniu wahacza oznaczają duże koszty. Warto sprawdzić dokładnie, czy motocykl nie był np. utopiony lub czy nie ma na swoim koncie poważnego wypadku. Takie egzemplarze sprawiają w dalszej eksploatacji sporo kłopotów.
Ceny motocykla i podzespołów
Cena EXC 450 z 2006 roku to ok. 16 tys. zł, za te pieniądze powinniśmy dostać zadbany egzemplarz. Jeżeli przyjdzie czas zrobić serwis, za ok. 1500 zł wymienimy korbę na oryginalną oraz włożymy nowy tłok Vertexa (ok. 600 zł). Remont głowicy na oryginalnych podzespołach KTM – zawory, sprężyny, łańcuszek kosztował nas będzie w granicach 1200-1400 zł. Nie są to wysokie ceny, w porównaniu z innymi producentami, maszynę możemy sobie idealnie przygotować w naprawdę rozsądnych pieniądzach.
Podsumowanie
Motocykl z austriackiej fabryki jest zaawansowany technicznie, bardzo wytrzymały oraz mocny. Aby dobrze służył nie warto odkładać w czasie czynności serwisowych. Przed kupnem pamiętaj, że jazda czterystapiędziesiątką to już nie przelewki. Podczas endurowania trzeba być cały czas czujnym, bo pomarańcza będzie kusiła, aby wykorzystać drzemiący w niej potencjał. Na pewno EXC 450 będzie w stanie walczyć z przedstawicielami innych producentów w tej klasie. Czy chcesz mieć taką maszynę w garażu? Decyzja należy do Ciebie!
|
Dane techniczne
Silnik i przeniesienie napędu | |
Pojemność skokowa | 447.9 cc |
Typ silnika | Jednocylindrowy |
Ilość suwów | 4 |
Stopień sprężania | 11.0:1 |
Średnica cylindra x skok tłoka | 89.0 x 72.0 mm |
Zasilanie | Gaźnik |
Liczba zaworów na cylinder | 4 |
Układ rozrządu | OHC |
Zapłon | Elektroniczny |
Rozruch | Elektryczny i nożny |
System smarowania | Ciśnieniowy |
System chłodzenia | Ciecz |
Skrzynia biegów | 6 biegowa |
Sprzęgło | Mokre |
Wymiary i wagi | |
Waga na sucho | 113.5 kg |
Wysokość siodła | 925 mm |
Prześwit | 380 mm |
Rozstaw osi | 1,481 mm |
Podwozie | |
Typ ramy | Spawana z rur chromowo molibdenowych |
Kąt główki ramy | 26.5° |
Wyprzedzenie | 112 mm |
Zawieszenie przód | Widelec upside-down |
Skok zawieszenia przedniego | 300 mm |
Zawieszenie tył | Wahacz wleczony z amortyzatorem WP |
Skok zawieszenia tylnego | 335 mm |
Opona przednia | 90/90-21 |
Opona tylna | 140/80-18 |
Hamulec przedni | Jednotarczowy |
Średnica przedniej tarczy | 260 mm |
Hamulec tylni | Jednotarczowy |
Średnica tylnej tarczy | 220 mm |
Układ wydechowy | Aluminiowy |
Inne dane | |
Pojemność zbiornika paliwa | 8.0 litrów |
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarzeKeine Thousand Meter..jak mawiaja niemiaszki :)
OdpowiedzKto To Montowal :)
OdpowiedzKazdy Trening Montaz :)
OdpowiedzKTM - Ku*ewsko Twardy Motocykl i to się sprawdza w przypadku każdej maszyny z Mattighofen ;D
OdpowiedzK.... Tandetny Motocykl
Odpowiedzsam mam EXC 525 2006 SM - maszynka super nie ma co porownywac do japoncow. jesli juz kupowac to: Honda jako kosiarka, Yamaha jako cymbalki a KTM - Kocham Ten Motocykl.pozdro:)
Odpowiedzfajne są te opowieści dziwnej treści o niezawodności Kiepskiego Terenowego Motocykla lubię się pośmiać z takich bajek, najlepsze są te które winią właściciela za zły serwis, no faktycznie pękające ...
Odpowiedzwage to Yamaha ma popsuta skoro aluminiowa rama w wr 450 gotowej do jazdy wazy ponad 123kg a stalowy KTM 122kg...wiec najpierw sie zastanow co piszesz
Odpowiedzsam prejzejs się zastanów bo napisałeś: "rama waży 123kg" a jak czegoś nie rozumiesz to lepiej nie czytaj
Odpowiedz