KTM EXC 125 2009 Najmniejszy z endurowej rodziny KTMa jest także jednym z częściej kupowanych motocykli tego typu, zaraz obok mocarnych 450. Dzięki swojej neutralnej charakterystyce, lekkości i łatwości prowadzenia jest idealnym sprzętem na rozpoczęcie przygody z offroadem. Czy EXC 125 w rzeczywistości jest tak potulny? Precyzja prowadzenia
Jednocylindrowy, dwusuwowy silniczek o pojemności 125ccm w teorii powinien generować moc około 40KM. Oczywiście, wartości te są dużo mniejsze, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę duże straty związane z przeniesieniem napędu. Pozornie mały pojemnościowo silnik, do tego w endurowej charakterystyce, powinien być co najmniej mało spektakularny. I tutaj jest małe „ale"... To właśnie dzięki tej charakterystyce motocykl jest piekielnie szybki! Sprzęt ma dużo więcej mocy w dolnym zakresie obrotów, co przy lekkiej ingerencji sprzęgłem daje świetne rezultaty. Jeżeli dołączymy do tego wprost idealne wyważenie, bardzo niską masę własną i dobrze zestrojone zawieszenie, otrzymamy genialny sprzęt do ostrej jazdy terenowej. Zjeżdżam z toru motocrossowego na trasę enduro, która atakuje mnie od razu cholernie trudnym pojazdem. Najmniejszym problemem wydaje się być wodna przeprawa, z której trzeba napędzić się na pełen błota i korzeni podjazd, kończący się skalną, prawie pionową półką. Przytrzymuję mały motocykl na obrotach, ostro się napędzam i przekładając ciężar ciała z podnóżka na podnóżek, w lekko trialowym stylu wskakuję na górę za pierwszym podejściem! Nie do końca była to wyłącznie moja zasługa - takie możliwości daje EXC 125. Pchla waga zestawu, jaki tworzę wraz z małym KTMem, ułatwia sprawę w każdym momencie. Chwilę potem dosłownie przelatuję nad potężnymi błotnymi przeprawami, by powrócić na tor. Dopiero tutaj czuć lekki niedostatek mocy w górnym zakresie, lecz to dość oczywiste, że 125. ciężko konkurować z 450. Mimo to, sprzęt radzi sobie bardzo dzielnie. Wybieranie kolein, nawroty na bandach, czy wysokie skoki. Tylko w przypadku tych ostatnich czasami zawieszenie może wydać się za miękkie i po lądowaniu zachowywać się niczym piłeczka tenisowa. Regulowane zawieszenie marki WP pozwala na pełną ingerencję w ustawienia, więc po kilku obrotach śrubokrętem problem powinien zniknąć. Najważniejsze jednak jest to, że wcale nie trzeba trzymać go tak wysoko na obrotach, jak w przypadku opisywanego wcześniej SXa 150, czy nawet SXa 125. Efekt jest taki, że po hamowaniu i obraniu odpowiedniej linii jazdy, wystarczy złożyć się w zakręt, odkręcić gaz i cieszyć się dwusuwowym gangiem z tłumika. Bez kombinacji, walki ze sprzętem, męczarni. Nie dla każdego Każdy ma swoje wady. Niestety, największa zaleta EXC 125 jest także jego wadą. Mała moc i przewidywalna charakterystyka sprawdza się tylko w połączeniu z kurzą wagą szofera. Nie ma mowy, by dorosły mężczyzna o wadze rzędu 90kg był w stanie docenić walory tej endurówki. Docenią ją na pewno młodzi - tak samo ci, którzy startują regularnie w zawodach i mają już pewne doświadczenia z motocyklami, jak i Ci którzy swoją przygodę z nimi zaczynają. Typ konstrukcji silnika | Silnik jednocylindrowy, dwusuwowy | Pojemność | 124,8 cc | Średnica cylindra x skok | 54 x 54,5 mm | Rozrusznik | Kickstarter | Przekładnia | 6 biegów | Gaźnik | Keihin PWK 36 S AG | Sterowanie | TVC | Smarowanie | Smarowanie mieszankowe 1:40 | Smarowanie przekładni | 15W50 | Zawieszenie przód | WP USD Ø 48 mm | Zawieszenie tył | WP Monoshock PDS | Skoki zawieszeń z przodu/ z tylu | 300 / 335 mm | Hamulce przednie /tylne | Hamulce tarczowe 260 / 220 mm | Felgi przednie/ tylne | 1,60 x 21"; 2,15 x 18" Excel | Opony przednie/tylne | 90/90-21"; 120/90-18" | Nieobciążony prześwit | 390 mm | Wysokość siedzenia | 925 mm | Zawartość zbiornika | ok. 9,5 l | Waga (bez benzyny) | ok. 97 kg | Na skróty: | |
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze