Honda Gold Wing 2018 - sklep z elektronik±
Jeden z amerykańskich dealerów Hondy podzielił się filmem szczegółowo opisującym systemy elektroniczne nowego Gold Winga. Turystyczny krążownik jest pod tym względem najbardziej zaawansowanym motocyklem w historii japońskiego producenta.
Gold Wing zawsze był największy i miał wszystkiego najwięcej, dotyczy to również elektrycznych oraz elektronicznych dodatków. W poszczególnych generacjach tego modelu odpowiadały one aktualnemu stopniowi rozwoju technologicznego, nic więc dziwnego, że obecna wersja motocykla wprost ocieka takimi gadżetami. Szczegółowo omówiono je na poniższym filmie.
Dla uczulonych na śpiewną jankeską mowę szybciutko streszczamy. Główna jednostka sterująca całego systemu umieszczona jest tuż nad tylnym błotnikiem. Odpowiada ona zarówno za pokładowe systemy wspomagające jazdę, jak też za elektronikę komunikacyjno-rozrywkową. Głównym urządzeniem przekazującym informacje kierowcy jest siedmiocalowy, kolorowy wyświetlacz TFT. Jego funkcjami sterują trzy grupy przełączników - jedna na konsoli środkowej, oraz po jednej przy każdej z manetek kierownicy.
Systemy sterowania motocyklem to przede wszystkim elektronicznie regulowane zawieszenie (cztery pozycje, zależnie od obciążenia), ABS, samowyłączające się kierunkowskazy, zaawansowany tempomat, precyzyjnie utrzymujący prędkość także na zjazdach i podjazdach, a także regulowana szyba. Wszystkie one są ze sobą skoordynowane, a ich praca automatycznie dopasowuje się do aktualnych warunków na drodze. Dodatkowo mamy tu rozbudowany system bezkluczykowy, obejmujący także komplet kufrów.
Centralny wyświetlacz może zmienić się w dopracowaną nawigację z gwarantowanym 10-letnim bezpłatnym dostępem do nowych map i stałą łącznością z co najmniej 12 satelitami na raz. Nowy Gold Wing wyposażony jest w zaawansowane systemy śledzenia pozycji oraz pochylenia motocykla, dzięki wbudowanym żyroskopom, mamy więc pewność, że dobrze zna nasze położenie.
Ostatnią grupą są systemy łączności oraz audio. Z jednostką skomunikujemy się oczywiście przez bluetooth, co jest już dziś standardem. Bezprzewodowo skonfigurujemy mikrofony i słuchawki w kaskach, przy czym jeśli chodzi o dźwięk, to dostępne są jego trzy niezależne ścieżki. Muzyka lub mowa może dobiegać jednocześnie z pokładowych głośników, a także ze słuchawek kierowcy oraz pasażera. Przykładowo, kierowca słucha rad nawigacji, a pasażer relaksuje się podziwiając mijane widoki z towarzyszeniem muzyki Chopina, prosto z zasobów smartfona. Dla chcących pozostać w ciągłym kontakcie z innymi kierowcami dostępne jest również radio CB.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeFantastyczne. Obsluga telefonu w trakcie jazdy jest karalna, prawda? Co z uzywaniem iPad'a? Przestaje rozumiec obecny trend w motoryzacji, gdzie robi sie wszystko zeby tylko odwrocic uwage ...
Odpowiedz