Są takie zawody enduro, przy których trudy wszystkich innych blakną. Hell’s Gate, czyli Brama Piekieł, to odbywający się we włoskiej Toskanii ekstremalny wyścig, w którym szanse mają tylko najtwardsi i najlepiej wytrenowani zawodnicy.

Najbliższa, szesnasta już edycja Hell’s Gate odbędzie się w dniach 15-16 lutego 2019 w toskańskim miasteczku Castelvecchio Pascoli. W tych zawodach wszystko jest ekstremalne: podłoże, wzniesienia, przeszkody i pogoda, która w lutym jest strasznym przeciwnikiem nawet we Włoszech. Aktualnie tytuł mistrzowski dzierży Hiszpan Mario Roman, który w zeszłym roku zwyciężył jadąc na motocyklu marki Sherco.

Zawody Hell’s Gate wymyślił 16 lat temu Fabio Fasola. Jest to wyścig dwustopniowy: rano odbywa się pierwszy wyścig, z którego 30 najlepszych zawodników wchodzi do rundy finałowej, w której nie ma litości i marudzenia. To jeden wielki odcinek specjalny, z którego odpadają wszyscy, którzy mają opóźnienie większe niż 30 minut w stosunku do prowadzącego. Na sam koniec trasy śmiałków czeka piekielnie ciężki i stromy podjazd, na którym mogą na szczęście korzystać z pomocy kibiców.

Jeśli chcecie się zmierzyć z tym wyzwaniem, możecie się jeszcze zapisać na oficjalnej stronie zawodów. Jeśli nie czujecie się absolutnymi gladiatorami enduro, organizatorzy przygotowali również mniej wymagający wyścig Hell’s Gate Lite. Zapraszamy!