Dwójka zawodników KTM - zwycięzca tegorocznego Dakaru Toby Price i najlepsza wśród kobiet Laia Sanz, przed rozpoczęciem rajdu zrobiła nietypowy zakład. Jego warunki zostały spełnione, więc na mecie rajdu byliśmy świadkami niecodziennej uroczystości.

Zakład był prosty: jeśli Laia dojedzie do mety Dakaru wśród pierwszych 15 zawodników, będzie mogła ściąć słynne długie włosy Price’a. Z kolei jeśli Toby znajdzie się w pierwszej piątce, może liczyć na namiętnego buziaka od Laii. Umówili się nawet precyzyjnie na czas - miał on trwać co najmniej 5 sekund.

Jak już wiemy, oba warunki zostały spełnione. Toby wygrał Dakar, a Laia była 11. Na mecie poszła więc w ruch maszynka do golenia, a Toby, jako rasowy dżentelmen, pomógł koleżance wybrnąć z kłopotliwej sytuacji, bez złamania zasad zakładu. Jak? Zobaczcie!