Ścigacz.pl

Wreszcie doczekaliśmy się. Dunlop oficjalnie wprowadza nowy model opony Roadsmart 4. Model jest datowany rokiem 2022 i ma materializować wiedzę i rozwiązania firmy Dunlop, zdobyte w ciągu ostatnich lat.

Dlaczego ta opona jest tak ważna? Dlatego że często początkowe emocje, które towarzyszą rozpoczynaniu przygody z motocyklami, są zastępowane przez racjonalne decyzje i praktyczne potrzeby. Na początku często kupujemy motocykl na podstawie jego wyglądu i emocji, które w nas wzbudza. Wiele osób pragnie motocykla, który jest bardzo szybki lub który przywołuje skojarzenia z jakimiś nurtami w pop kulturze. Chcą być jak Easy Rider, wolny i pozbawiony konformizmu. Potem zaczynają zwracać uwagę na praktyczne aspekty motocykli, takie jakie szybsze przemieszczanie się w korkach, czy też bliższe naturze podróżowanie w wolnym czasie. Zaczynają myśleć już nie o prędkości, lecz o bezpieczeństwie w różnych warunkach. Denerwują się, gdy opona zużywa się zbyt szybko i gdy w trakcie sezonu muszą kupić nowy komplet. Nieprzyjemne jest też nierównomierne zużywanie się opon z przodu i z tyłu, bo to pociąga konieczność albo wymiany częściowo dobrej jeszcze opony, albo poruszania się na oponach o różnym stanie technicznym.

Właśnie ci racjonalni motocykliści stanowią dla producentów opon najważniejszą grupę klientów. Liderzy w produkcji ogumienia mają swoje "flagowe" modele, które pragną się zaprojektować i wykonać szczególnie starannie. Tak, aby zaskakiwać przyszłych użytkowników i by demonstrować swój potencjał. Dla Dunlopa taką oponą jest właśnie seria Roadsmart, która w roku 2022 doczekała się kolejnej, nowej wersji z indeksem IV.

Opony Dunlop Roadsmart IV są produktem, w którym Włosi zawarli całe swoje doświadczenie z ostatnich lat testów obecnej wersji i z eksperymentów z różnymi mieszankami komponentów żywic. Oto wideo, zapowiadające nową wersję opony Dunlop Roadsmart IV na rok 2022:

Niezależne testy opony Dunlop Roadsmart IV redakcji motocyklowych dopiero przed nami. One pozwolą sprawdzić, o ile lepsza jest nowa wersji Roadsmartów. Spodziewamy się większej trwałości, pozwalającej na robienie większych przebiegów na jednym komplecie opon oraz lepszego procesu zużywania się opon tak, by pomimo ścierania zachowywały one swoje właściwości. Dodatkowo producent deklaruje poprawioną przyczepność na mokrej nawierzchni. Motocykliści zazwyczaj nie mają doświadczenia w jeździe na takiej nawierzchni i jadąc, zachowują ogromny margines bezpieczeństwa. Boją się utraty przyczepności i często nawet nie wiedzą, gdzie są granice możliwości ich opon. Jednak poprawianie działania opony na mokrej nawierzchni jest bardzo dobrą praktyką producentów, bo pozwala zapewnić motocykliście większy poziom bezpieczeństwa, gdy na drodze wydarzy się coś niespodziewanego. Na przykład, gdy zakręt okaże się źle wyprofilowany i będzie zacieśniał się wraz z wchodzeniem w niego coraz bardziej, albo gdy odruchowo mocno wciśniemy klamkę hamulca w reakcji na jakieś niespodziewane zdarzenie na drodze.

Praktycy na motocyklach są w większości i zdecydowanie najwięcej motocyklistów poszukuje opon takich, jak Dunlop Roadsmart IV. Dlatego nowa opona ma być dostępna w dwóch wersjach: SP dla motocykli lżejszych oraz GT dla cięższych. Dodatkowo producent zapewnia, że opony z nowej serii można dobrać aż do 17 z 20 najczęściej kupowanych motocykli w Europie. Dunlop od lat poświęca dużo zasobów na badania oraz rozwój opon tego segmentu i możemy spodziewać się, że nowe Roadsmarty znów zaskoczą nas swoimi możliwościami.