Donosy na sąsiadów z motocyklami bez tablic. Nowy pomysł służb
Walka z motocyklami, jeżdżącymi po lasach, przypomina walkę z przemytem narkotyków. Za coraz większą liczbą różnych metod walki z nielegalnym procederem wydaje się podążać coraz większa liczba przypadków łamania prawa. Czy jest jakiś sposób, by motocykliści mniej chętnie jeździli tam, gdzie jest to zabronione?
Beskidy to jedno z bardziej atrakcyjnych miejsc turystycznych w Polsce. Niżej położone szczyty, dużo dolin i przełęczy, stoki nie tak bardzo strome, jak te w Alpach, czy Tatrach, czyni turystykę górską w Beskidzie Śląskim łatwiejszą i bardziej dostępną dla każdego. Są to też tereny idealne do jazdy motocyklami. Nie przypadkiem w sezonie możemy spotkać na trasach Szczyrku, Wisły, czy Ustronia rzesze motocyklistów, korzystających z dobrodziejstw tamtejszych winkli i podziwiających zapierające dech widoki.
Beskidy są też miejscem lubianym przez miłośników jazdy terenowej. Wiele szutrowych szlaków zdaje się być stworzonych do tego, by jeździć nimi na dwóch kołach. O ile w przypadku rowerów górskich nie ma większego problemu ze znalezieniem odpowiednich tras do jazdy, o tyle motocykle, jako pojazdy silnikowe, mają w większości przypadków zakaz wjeżdżania na szlaki turystyczne i do lasów.
Problem jazdy motocyklami crossowymi po lasach z roku na rok narasta. Służby ochrony lasów zapowiadają coraz to nowe i bardziej zaostrzone środki walki z motocyklistami, którzy jeżdżą w zabronionych miejscach. Równolegle mieszkańcy górskich terenów skarżą się na coraz większą uciążliwość z powodu jeżdżących po lasach motocyklistów. Jak donosi Portal Regionu Bielska-Białej, Żywca i Cieszyna policjanci z Ustronia wystosowali do mieszkańców tamtejszych terenów prośbę o donosy na osoby, które korzystają z pojazdów, nieposiadających tablic rejestracyjnych. Dodatkowo zapowiedziano dodatkowe kontrole terenów leśnych przez Policję i służbami Nadleśnictwa Ustroń.
Policjantów z Ustronia interesują wszelkie informacje na temat osób, które są w posiadaniu quadów i motocykli crossowych bez tablic rejestracyjnych. Liczą, że takimi informacjami mogą się podzielić między innymi mieszkańcy gminy Goleszów. Do przyjmowania takich zgłoszeń policja udostępniła numer telefonu oraz adres skrzynki mailowe: 47 85 73 810 i ustron@cieszyn.ka.policja.gov.pl.
Największym problemem dla gminy Goleszów są incydentów z nielegalną jazdą motocyklami po lasach i terenach chronionych w rejonie Góry Tuł i rezerwatu Zadni Gaj. Motocykle niszczą poszycie leśne, płoszą zwierzęta, a także przeszkadzają poruszającym się po szlakach turystom.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze