Turyści złapali motocrossowca na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Fala hejtu w Internecie
Czytacie czasami grupy poświęcone parkom narodowym? Ja tak. Zobaczcie, jaki kwiatek znalazłem.
Na grupie Kampinoski Park Narodowy trwa ostra wymiana zdań. Okazuje się, że tzw. zatrzymanie obywatelskie motocyklisty, którym pochwalił się jeden z grupowiczów, rozpala uczestników dyskusji do czerwoności. Ale zacznijmy od faktów. Co wiemy?
Chłopak na crossie został zatrzymany w obrębie Kampinoskiego Parku Narodowego, czyli obszaru chronionego prawem, który obejmuje tereny Puszczy Kampinoskiej w pradolinie Wisły, w zachodniej części Kotliny Warszawskiej. Dalszą jazdę uniemożliwili motocykliście turyści, którzy wezwali na miejsce policję.
Co to w ogóle jest zatrzymanie obywatelskie? Warto wiedzieć, że prawo do legalnego zatrzymania obywatela mają z reguły organy ścigania. W wyjątkowych przypadkach art. 243 Kodeksu postępowania karnego pozwala na dokonanie zatrzymania przez osoby postronne.
Zatrzymania może dokonać każda osoba, która jest świadkiem przestępstwa. Sprawcy można zatrzymać na tzw. "gorącym uczynku" albo w wyniku pościgu podjętego bezpośrednio po czynie. Trzeba pamiętać, że warunkiem zatrzymania jest niezwłoczne przekazanie zatrzymanego policji lub organom ścigania, bo przetrzymywanie sprawcy może zostać uznane za przestępstwo pozbawienia wolności.
Mówiąc prościej, turyści rzeczywiście mieli prawo zatrzymać crossowca, co w niewybredny sposób skomentowało wielu grupowiczów. "Kapuśniaki to jest Park Narodowy a nie wasze podwórko" albo "Zrzucić z motoru i przywiązać do drzewa" to jedne z najłagodniejszych sformułowań. Ale wśród wyzwisk nie brakuje też bardziej wyważonych, np. "Zatrzymaliście dzieciaka, który nie umie jeździć i prawdopodobnie nawet nie wiedział, że nie można tam wjeżdżać. Nikt, kto jeździ na crossie nie ładuje się w południe, w sobotę, do Kampinosu (…)".
Jakie są fakty? Czy do KPN można wjechać quadem lub motocyklem? Nie można, natomiast pomimo zakazu straż Kampinoskiego Parku Narodowego co roku zatrzymuje ponad 100 motocyklistów i mniej więcej 50 quadów. Za nielegalny wjazd kierowca otrzymuje mandat w wysokości 500 złotych.
Jednocześnie warto wiedzieć, że w granicach KPN jest sporo bardzo ciekawych miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów spalinowych, np. drogi Kampinos - Józefów - Górki - Stara Dąbrowa - Sowia Wola albo Wilcze Tułowskie - Miszory - Famułki Królewskie - Famułki Brochowskie - Lasocin.
Kłótnia, bo przecież nie dyskusja, na grupie KPN na Facebooku, trwa w najlepsze. Możemy się chyba zgodzić, że motocyklisty nie powinno być w miejscu chronionych prawem i cennych przyrodniczo szlaków, ale to nie znaczy, że można mu życzyć śmierci lub ciężkich obrażeń. Smutne.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeWitam.sprzedawcy takich ,crosowyxh motocykli,powinni informować kupujących,że mogą nimi jeździć,TYLKO,po odpowiednio przygotowanych torach .I jazda po lasach jest Zabroniona. Ale jest sprawa ...
OdpowiedzJak dla mnie hipokryzja ktoś śmigajac moto nawet po lesie i parku, mniej go niszczy niż banda turystów którzy wywalaja na prawo i lewo śmieci każdego rodzaju. I jak dla mnie lasy powinny ...
OdpowiedzTylko że nie każdy turysta wyrzuca śmieci w lesie, a każda osoba na motorze w lesie jedzie na motorze ... warto, żebyś zdał sobie sprawę, że jazda po lesie nie szkodzi drzewom, tylko zwierzętom które mieszkają w tym lesie. Sam myślę o crossie, ale patrząc na komentarze czy artykuły z tego forum( np. Ton aktualnego artykułu, który umniejsza jazdę moto po parku narodowym, bo ktoś komuś źle życzy - dla autora najwidoczniej więcej szkodzą słowa niż czyny skoro skupił się na komentarzach z fb, zamiast potępić takie zachowanie motocyklisty ) nigdy nie chciałbym się uważać za część waszej społeczności. Nie pozdrawiam
OdpowiedzŚwietnie to ująłeś. Dodałbym jeszcze, że do lasu chodzi się także po to, aby mieć święty spokój, posłuchać szumu drzew i śpiewu ptaków a nie ryku motoru. Proponowanie jakichś karnetów to pomyłka
OdpowiedzŚwietnie to ująłeś. Dodałbym jeszcze, że do lasu chodzi się także po to, aby mieć święty spokój, posłuchać szumu drzew i śpiewu ptaków a nie ryku motoru. Proponowanie jakichś karnetów to pomyłka
OdpowiedzZastanów się co piszesz, moje zdanie jest takie że do przyjazdu policji powinien jeszcze sekatym kijem dostać.
OdpowiedzW twój barani łep chyba baranie
OdpowiedzAby komentować należałoby najpierw gramatyki się nauczyć. Nie jestem za przemocą fizyczna jako tako, ale zatrzymanie popieram
OdpowiedzNiedługo będą crossy elektryczne więc problem się sam rozwiąże
OdpowiedzJuż są. Jednak to nadal pojazdy silnikowe. Ogólnie również uważam że na wjazd do lasu powinno się wykupić karnet i tyle. Tych samych pojazdów do jazdy po lesie używają służby leśne.
OdpowiedzEndurowcy i quadowcy to najgorsze łajzy i debile. Uwielbiam wszelki Motorsport ale tak się składa, że mieszkam pod lasem i to co wyprawiają endurowcy i quadowcy wola o pomstę do nieba. Idioci ...
OdpowiedzŻebyś się tylko nie posr.... Z tymi komentarzami, pewnie w życiu tylko taczka jeździłeś dlatego tyle złości w twoim komentarzu... Żal wstrętne Polaczki jak czytam wasze komentarze, śmieci wszelakiego rodzaju też motocrossowcy zostawiają? A jak drewno ściągają to patrzą jak i gdzie? Nie rozj... Pas na kilka metrów szerokości i jakoś nikomu to nie przeszkadza!
OdpowiedzTez mieszkam kolo lasu i zadziwie mnie jak mozna być takim flejem.. dziesiątki puszek po piwie,butelek,opakowań po chipsach,batonikach a na deser przyczepa smieci.. od czasu do czasu ktoś pdzejedzie motocyklem czy quadem . Podnosze rękę w pozdrowieniu,on też i kazdy podąza w swoją stronę. Takze śmieci w lesie tolerujcie nadal a te piekielne maszyny i diabełow na nich piętnujcie bo ich nie rozumiecie. Agresja rodzi agresję pamietaj..
OdpowiedzTrzeba być debilem do kwadratu mówiąc o jakich śmieciach i porównując do domu rozjeżdżania lasu przez quady motory, chcesz pojeździć to na tor przejaskrawiając sytuację jeżeli ktoś kupi sobie czołg (a można) to też do lasu może wjechać
OdpowiedzNO WŁASNIE TY JESTES BUHAHAHAHAHA
OdpowiedzDam jesteś debilem!
Odpowiedzjakiego MOTOCROSSOWCA !!!??? MOTOCROSSOWCÓW NIE INTERESUJĄ LASY !! PROSZĘ NAZYWAĆ ŻECZY PO IMIENIU BO ZARAZ NA TE WASZE ŚCIGACZE BEDĘ MÓWIŁ JAK MOJA BYŁA - SKUTERY ;/
Odpowiedztak rzeczy przez RZ sorry :)
OdpowiedzWYPRASZAM SOBIE !!! DOMAGAM ZMIAN W TREŚCI ARTYKUŁU !! PRZEDEWSZYSTKIM TYTUŁU !! " Motocrossowcy " tym różnią się od " Endurowców ", że jeżdża po zamkniętym torze , w przeciwienstwie do ...
OdpowiedzDokładnie, nazwijmy "żecz" rzeczą
Odpowiedz