Dlaczego trzeba zapinać kask motocyklowy - wymuszenie pierwszeństwa i spadający kask
Kiedy jedziesz jednośladem nie znasz dnia ani godziny, gdy może stać się najgorsze - np. zajechanie ci drogi przez skręcający w lewo samochód. Zobaczcie książkowy przykład takiej sytuacji, który miał miejsce w Lubomi.
Kobieta jedzie skuterem, mała prędkość, miasto, nic nie może się przecież stać. Nagle, tuż przed przednim kołem jej pojazdu skręca w lewo auto osobowe. Kierowca skupiony na poszukiwaniu miejsca parkingowego zauważa je w końcu, nie widząc niczego innego. Bum. Uderzenie, lot nad maską samochodu i… rzecz najgorsza - kask spada z głowy skuterzystki. Po co go zapinać? Przecież siedzi na głowie dobrze a zapięcie tylko uwiera w szyję… To takie częste wśród kierowców skuterów, niestety może mieć opłakany skutek. Zobaczcie sami, dlaczego nawet na skuterze 50-tce warto być wyposażonym w odzież ochronną i mieć zapięty kask.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeodczepcie się od kobitki. nawet Rempała zapomniał zapiąć kask.
Odpowiedz