Rumunia o cały miesiąc przedłużyła ograniczenia w poruszaniu się po kraju. Z wyjątkiem kilku przypadków, turyści muszą poczekać z wizytami do połowy lipca.

Ograniczenia związane z pandemią Covid-19 powoli są znoszone. Niemal w całej Europie, z wyjątkiem kilku miejsc, można już bez przeszkód poruszać się w celach turystycznych. Rumunia jest jednym z tych krajów, w których co roku pojawia się coraz więcej Polaków. Z jednej strony za sprawą unikalnych tras i miejsc, z drugiej - to wciąż miejsce, gdzie ceny są niewygórowane, a przepisy dość liberalne.

Niestety, Rumunia wciąż zmaga się z pandemią Covid-19, dane płynące z tamtejszego Ministerstwa Zdrowia nie pozwalają na optymizm. Z tego powodu zdecydowano, że ograniczenia w przemieszczaniu się, nakładane na turystów spoza kraju, zostaną przedłużone do 17 lipca. Wjazd do Rumunii jest dla Polaków możliwy, jednak oznacza konieczność odbycia 14-dniowej kwarantanny.

Legalnie granice Rumunii mogą przekroczyć tylko członkowie rodzin obywateli Rumunii, posiadacze pozwoleń na pobyt w tym kraju, osoby przybywające w celach służbowych (potwierdzonych dokumentem), kierowcy w ruchu tranzytowym, dyplomaci, pomoc humanitarna.