Casey Stoner vs bolid F1 vs V8 Supercar
Nie ma chyba osoby, która nie uwielbiała oglądać spektaklu powerslide'ow w wykonaniu Casey Stonera. Jego bezbłędnie wyegzekwowane prowadzenie motocykla zakrawało na poezję. Dobre wiadomości są takie, że za chwilę będziecie mogli zobaczyć jak Stoner radzi sobie z M.Webberem za kierownicą bolidu F1 oraz J.Whincupem za sterami Supercar V8. Wszystko z powodu Top Gear Festival in Sydney (załapał się nawet Kapitan Snuja).
Wyścig ma 5 okrążeń. Jak nietrudno się domyślić, motocykl pilotowany przez Stonera ma błyskawiczny star, ale na zakręcie Webber demonstruje przyczepność bolidu F1 i wyprzedza Australijczyka, który od tego momentu walczy z Whincupem w V8 Supercar. W końcu Webber niemal dubluje motocykl i samochód, aby dojechać do mety razem z nimi. Naszym zdaniem wyglądało to na nieco ustawione. Dodajmy, że Stoner jechał w zasadzie seryjnym Firebladem. Gdyby miał możliwość jechania rasowym motocyklem GP (i gdyby faktycznie się ścigali...) mogłoby być znacznie bardziej interesująco.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeBardzo to fair, ¿e wystawili drogowy motocykl naprzeciw samochodom wy¶cigowym, podrasowanym i stworzonym specjalnie do wy¶cigów. Gdyby Stoner jecha³ na motocyklu klasy Superbike, czy MotoGP, z ...
Odpowiedzwitam,sam jestem motocyklista juz dlugoletnim,teraz z racji wieku jezdze duzym maxiskuterem.Nie podzielam optymizmu kolegi co zwyciestwa motocykla nad bolidem F1,nawet gdyby Stoner lub inny doskonaly zawodnik np.Rossi jechal motocyklem GP,po prostu praw fizyki sie nie przeskoczy.Bolidy F1 na prostych osiagaja ponad 350kM czyli podobnie jak motocykle GP,natomiast w zakretach sa duzo szybsze od motocykli,strata na przyspieszaeniach F1 w stosunku do motocykli GP na prostych jest za mala by nadrobic to na lukach i zakretach.pozdrawiam
OdpowiedzStare :D Pewnie ¿e ustawione, lecz mam nadziejê, ¿e tylko zobaczyli czasy jakie osi±gaj± sprzêty i je dobrali odpowiednio a kierowcy dali z siebie wszystko.
Odpowiedzmo¿e to tylko wra¿enie, ale jazda Stonera nie wygl±da jakby by³a jazd± na maxa
Odpowiedz