Nakamoto - "To nasza decyzja, kiedy wróci Stoner"
Podczas konferencji prasowej zakończonego w miniony weekend Grand Prix Hiszpanii szef HRC, Shuhei Nakomoto, bezpośrednio odniósł się do możliwości powrotu Casey Stonera do MotoGP.
Po otwierającej, katarskiej rundzie MotoGP Dani Pedrosa podjął decyzję o poddaniu się operacji przedramion. Fani serii momentalnie rozpoczęli spekulacje o możliwym powrocie Stonera, w ramach zastępstwa dla Pedrosy w Hondzie. Ostatecznie, plotki zostały zdementowane, a na miejscu Hiszpana usiadł testowy kierowca HRC, Hiroshi Aoyama. Dość niespodziewanie Stoner na swoich profilach w mediach społecznościowych przyznał, że był zainteresowany powrotem. Była to pierwsza tego typu informacja od lat, wcześniej Stoner stanowczo dementował jakiekolwiek plotki.
Chciałbym widzieć Casey’a walczącego o podium, ale nie mamy czasu na przygotowanie zespołu i motocykla. Wszystko jest jednak możliwe, wszystko. Jeśli będziemy go potrzebować, Casey wróci w przyszłym roku, ale nie w tym. Teraz jest za mało czasu. Nie ma znaczenia, czy będzie chciał wrócić wcześniej, to decyzja Hondy - komentował Shuhei Nakamoto, v-ce prezydent HRC.
Honda od lat ma bardzo dobre stosunki z Dani Pedrosą i bez wątpienia ta trudna sytuacja nie wpływa tak dramatycznie na jego status w zespole, jak mogłoby się wydawać. Z drugiej strony HRC nie będzie czekać wiecznie i jeśli Dani nie poradzi sobie ze zdrowotnymi problemami, to może nadejść czas rozglądania się nad alternatywami. Jedną z nich mógłby być Jack Miller, który posiada kontrakt podpisany bezpośrednio z Hondą. Miller jeździ jednak nieco poniżej oczekiwań, a po latach dominacji Honda nie może pozwolić sobie na zamykanie drugiej dziesiątki. Stoner? Cóż, zespół złożony z Marqueza i Stonera byłby sensacją. Ciężko jednak na tym etapie wyrokować, czy istnieje chociaż cień szansy na jego powstanie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze