Casey Stoner: "Ducati chce ¿ebym wystartowa³"
W nadchodzącym sezonie zobaczymy Stonera w stawce, to praktycznie pewne.
W wywiadzie dla australijskiego Fox Sports Casey Stoner przyznał, że Ducati chciałoby zobaczyć swojego nowego zawodnika testowego także w wyścigu. Stoner zapobiegawczo zaznaczył, że nie żałuje podjęcia decyzji o przejściu na emeryturę, ale nie wyklucza pojedynczych startów.
Ducati chce żebym wystartował z dziką kartą i mam możliwość zrobienia tego kiedykolwiek zechcę, ale na tym etapie nie podjęliśmy żadnych decyzji. Zobaczymy jak pójdą nam testy, mam nadzieję, że uda się testować na przyczepnym [suchym - przy. red.] torze. Moim głównym zadaniem jest testowanie i praca nad rozwojem motocykla, tak by Ducati powróciło do wygrywania - komentował Casey Stoner.
Honda poinformowała w drugiej połowie listopada zeszłego roku o zakończeniu współpracy ze Stonerem, który niedługo potem (naprawdę niedługo) pochwalił się światu o przejściu do Ducati. Powodem takiego stanu rzeczy, choć mówi się o tym zakulisowo, była niechęć Marc’a Marqueza do sugestii jakie miał Casey dot. motocykla. Niechęć ta miała wynikać także z poczucia zagrożenia, na co dowodem miało być odmówienie Stonerowi możliwości startu z dziką kartką w miejsce kontuzjowanego Dani Pedrosy.
Co dość niespodziewane, w bardzo ciepłych słowach o Stonerze wypowiadał się w grudniu Jorge Lorenzo, który także jest pewien, że Australijczyk wystartuje w nadchodzącym sezonie:
Widziałem bardzo niewielu kierowców z naturalnym talentem, takim jak ma Casey, którzy są szybcy z miejsca, na dowolnym motocyklu i w dowolnych warunkach pogodowych. To byłaby wspaniała wiadomość dla wszystkich, gdyby Casey zdecydował się wrócić do rywalizacji. MotoGP jest bardzo trudne, wielu kierowców walczy tutaj o zwycięstwo, ale powrót Stonera byłby wspaniały. Miejmy nadzieję, że zdecyduje się wrócić.
Foto: Archiwum
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze