BMW R 18 Dragster - niemiecki taran z instalacją nitro
BMW zbierało się do premiery cruisera R 18 bardzo długo, a kiedy magiczny moment w końcu nadszedł, został "przykryty" światową pandemią. Mimo tych trudności akcja promocyjna nowego modelu nie zwalnia, a jednym z jej elementów jest dzieło amerykańskiej firmy Roland Sands Design - BMW R 18 Dragster, inspirowane wyścigami na ¼ mili.
Nowy silnik w układzie bokser, którym napędzane jest BMW R 18 wygląda imponująco i w normalnym ruchu ulicznym potrafi dostarczyć odpowiednich emocji - 1802 cm pojemności i niecałe 90 KM są co najmniej wystarczające. Kiedy jednak myślimy o tej maszynie w kontekście wyścigów równoległych, jakoś nam się to nie klei.
Firma Roland Sands Design, ściśle współpracująca z BMW w projektowaniu i produkcji akcesoriów, nie przejęła się zbytnio pozorną ociężałością nowego cruisera. Przygotowany przez nią R 18 Dragster szeroko nawiązuje do tradycji amerykańskich muscle carów, a niedobór mocy zlikwidowano w jedynie słuszny sposób - montując instalację z podtlenkiem azotu.
Pozostałe przeróbki są również w dużej mierze autorskim dziełem RSD. Rama została wzmocniona i przerobiona na hardtail - bez elementów resorujących z tyłu. Z przodu zamontowano złoty widelec z modelu R nineT z dopiętą kierownicą clip-on i sportowy układ hamulcowy z S 1000 RR. Błotniki oraz wydech zostały wyklepane w warsztatach RSD, podobnie z katalogu tej firmy pochodzi zestaw dodatków takich jak dźwignie i pokrywy. Kanapa zyskała solidne podparcie pleców kierowcy. Całość wieńczy customowe malowanie w klasycznym klimacie BMW - niebieskie z białymi szparunkami.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze