Wreszcie! BMW wprowadza łańcuch, którego nie trzeba smarować i naciągać!
Kto by przypuszczał, że jedna z najważniejszych innowacji w konstrukcji łańcuchów motocyklowych przyjdzie do firmy, której znakiem firmowym od ponad 90 lat są motocykle napędzane wałem. BMW Motorrad zaprezentowało rewolucyjny, bezobsługowy łańcuch M Endurance, który nie wymaga smarowania.
Łańcuch jako proste, skuteczne i lekkie rozwiązanie przeniesienia napędu wydaje się idealny do stosowania w motocyklach. Do tej pory miał tylko jedną, podstawową wadę - konieczność częstego czyszczenia, smarowania i dbania o naciąg. Z tego powodu w cięższych maszynach zastępowany jest często czystym i bezobsługowym wałem napędowym, nawet kosztem dalszego zwiększania masy pojazdu. Z motocykli napędzanych wałem słyną m.in. Moto Guzzi i BMW Motorrad.
To właśnie niemiecki producent, we współpracy z wytwórcą łańcuchów Regina, przedstawia dziś produkt, będący ważnym kamieniem milowym w dziedzinie przeniesienia napędu w motocyklach - bezobsługowy łańcuch M Endurance.
Podobnie jak poprzednie łańcuchy typu X-ring, łańcuch M Endurance ma stałe wypełnienie smarem między rolkami i sworzniami, otoczone pierścieniami w kształcie litery X. Zupełnie nowe jest jednak to, że uprzednio konieczne uzupełnianie smaru w rolkach, nie jest już konieczne. Nie jest również wymagane ponowne napinanie ze względu na zwykłe zużycie.
Ten olbrzymi wzrost komfortu był możliwy dzięki zastosowaniu nowego materiału powlekającego rolki: tetraedrycznie amorficznego węgla (ta-C), znanego również jako diament przemysłowy. Powłoka ta charakteryzuje się niezwykłą twardością oraz odpornością i pod tym względem plasuje się pomiędzy dobrze znaną powłoką DLC (Diamond Like Carbon) a czystym diamentem. W przeciwieństwie do dotychczas stosowanych powierzchni metalowych powłoka z przemysłowego diamentu ta-C nie ściera się. Jednocześnie ten rodzaj powłoki zapewnia również drastycznie zmniejszony współczynnik tarcia.
Dzięki doskonałym właściwościom smarowania na sucho i eliminacji zużycia, czworościenne, amorficzne rolki łańcucha M Endurance pokryte węglem zapewniają komfort obsługi porównywalny z motocyklowym napędem wałem. Obejmuje to również wszystkie prace związane z czyszczeniem, których nie można uniknąć w przypadku tradycyjnego łańcucha z powodu rozpryskanego smaru. W związku z tym łańcuch M Endurance zapewnia również maksymalną przyjazność dla środowiska.
Łańcuch M Endurance o podziałce 525 będzie początkowo dostępny dla dwóch 4-cylindrowych modeli BMW Motorrad: S 1000 RR i S 1000 XR, jako wyposażenie dodatkowe lub jako opcja bezpośrednio z fabryki. do obsługi łańcucha M Endurance przygotowywane są kolejne modele ze stajni BMW.
Więcej informacji o motocyklach BMW znajdziecie na stronie https://www.bmw-motorrad.pl
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeRewolucja!!! Nowy łańcuch będzie troszkę lepszy i whooy droższy. Za to na pewno nie będzie "bezobsługowy".
Odpowiedz2021 S1000R, 15 tys km przebiegu ani razu nie zaglądałem do łańcucha
OdpowiedzA co z zębatkami? co z tego, że łańcuch się nie będzie zużywać jak zaczną się wycierać zębatki powodując luz i konieczność wymiany zestawu
OdpowiedzDokładnie. A poza tym co z rozciąganiem łańcucha? Eliminacja tarcia tego nie rozwiązuje.
Odpowiedzbędą tak żywotne jak łańcuchy rozrządu w nowszych samochodach BMW :p
OdpowiedzCzyli jakies 18 km :p
OdpowiedzNo może 25;) jeszcze jak BMW nie przewidzi w wahaczu faktycznie możliwości regulacji naciągu to trzeba będzie rozwiercać i robić "fasolki"
OdpowiedzRegulacja naciągu tylko w ASO i z wymianą wahacza, tak mówią na mieście ;)
Odpowiedza to dobre, będą dostępne różne długości wahacza, żeby wyregulować nieregulowany naciąg łańcucha :D
Odpowiedz