Już w najbliższych tygodniach kierowcy jadący "Gierkówką" będą mogli całkowicie ominąć Częstochowę. Dobiega końca budowa brakującego odcinka autostrady A1, którą od północnych granic miasta będzie można nieprzerwanie dojechać aż do granicy z Czechami.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała kilka filmów z placu budowy odcinka autostrady A1 pomiędzy węzłami Częstochowa Północ i Częstochowa Blachownia. W zasadzie nie jest to już plac, ponieważ trasa jest praktycznie na ukończeniu. Gotowe są nawierzchnie, betonowa i asfaltowa, brakuje tylko barier pomiędzy jezdniami, ekranów akustycznych i oznakowania poziomego.

To co dzisiaj widzimy na budowie #A1 pod Częstochową to efekt ciężkiej pracy firm Budimex, Budpol i Strabag. Przypomnijmy, poprzedni wykonawca zrealizował ponizej 50 proc. prac.#ŁączymyPolskę @MI_GOV_PL pic.twitter.com/TNE8iOzvFB

— Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (@GDDKiA) November 25, 2019

Budowa obwodnicy Częstochowy opóźniła się z powodu problemów z poprzednim wykonawcą, który zrealizował mniej niż 50% prac, ponadto przez błędy w projektach i wykonawstwie utrudnił działanie kolejnym ekipom. Chodzi m.in. o przebudowę istniejącej sieci wodociągowej. Ostatecznie budowę odcinka kończą trzy firmy - Budimex, Budpol i Strabag.

Pasy już są pozostaje jeszcze montaż barier, ogrodzenia i ekranów pic.twitter.com/fposlYRawL

— Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (@GDDKiA) November 25, 2019

GDDKiA utrzymuje, że nowy fragment autostrady A1 będzie udostępniony dla kierowców do końca grudnia. Połączy się on z oddanym w sierpniu, 33-kilometrowym odcinkiem Częstochowa Południe - Pyrzowice, prowadzącym dalej aż do granicy z Czechami w Gorzyczkach. Jedynym brakującym fragmentem trasy A1 pozostanie wtedy odcinek od Tuszyna do Częstochowy, budowany w śladzie dawnej Gierkówki. Prace te mają być zakończone w 2022 roku.