Jakub Jacher z Krakowa jest właśnie w trakcie motocyklowej wyprawy życia. Na wiekowej Hondzie Africa Twin przemierza zachodnią Afrykę. Podróżuje pod hasłem "Get Lost", czyli bez większego planu, z chęcią łowienia maksymalnych wrażeń.

Jakub realizuje to, o czym wielu z nas marzy, ale nie ma odwagi lub możliwości pogodzenia z życiowymi zobowiązaniami, w tym rodzinnymi. Krakowianin odłożył nieco środków, po czym rzucił pracę i sprzedał resztę dobytku. Cały zgromadzony kapitał włożył w przygotowania do samotnego wyjazdu do zachodniej Afryki - zakup pojazdu i wyposażenia. Wybór motocykla był dość oczywisty - nazwa Africa Twin mówi sama za siebie, ale nie jest to nowy model, tylko fantastycznie utrzymany egzemplarz z 1991 roku.

Wstępnie celem wyprawy miała być stolica Senegalu - Dakar, ale Jakub zmienił plany będąc już w trasie. Do tej pory pokonał ponad 5 tysięcy km, większość w zimowej, europejskiej aurze i temperaturach bliskich zeru. Dotarł do Maroka, gdzie w mieście Rabat trafił do konsulatu Mauretanii i udało mu się załatwić wizę wjazdową do tego kraju. Po drugiej stronie ulicy była ambasada Mali, w której spontanicznie wyrobił kolejną wizę. Tym samym cel wyprawy się zmienił i teraz jest nim stolica Mali, Bamako. Oczywiście nie jest to cel ostateczny, ponieważ Jakub postanowił po prostu zgubić się w Afryce.

Zasoby i środki finansowe zostały przewidziane na ok 16-17 tysięcy km, łącznie z powrotem do Polski. Podróżnik żyje skromnie - śpi w namiocie i sam gotuje posiłki na kuchence turystycznej. Przeżywa przy tym przygodę życia, która na pewno odmieni go jako człowieka. Postępy możecie śledzić na kanale YT Jakuba Jachera - w umieszczanych tam filmach motocyklista "gubi się" w kolejnych lokalizacjach.