5000 zł kary za niewskazanie sprawcy. Rekordowa grzywna dla kierowcy
Ponad 5 tys. zł kary zapłacił kierowca, który ignorował wezwania wysyłane przez Inspekcję Transportu Drogowego. Sprawa trafiła do sądu, a ten zasądził najwyższą możliwą karę.
Kierowca Porsche został przyłapany przez fotoradar w pobliżu Skierniewic. Na ograniczeniu do 50 km/h poruszał się on 194 km/h. Inspekcja Transportu Drogowego, która jest podmiotem uprawnionym do obsługi tych urządzeń, wysłała do właściciela pojazdu wezwanie do ujawnienia sprawcy wykroczenia.
Kiedy ten zignorował to i kolejne wezwania, ITD skierowało sprawę do sądu. Podczas rozprawy sędzia wykazał się niezwykłą surowością i zdecydował sięgnąć po najwyższą możliwą represję w postępowaniu wykroczeniowym - grzywnę w wysokości 5 tys. zł. Kierowca musi ponieść także koszty sądowe w wysokości 570 zł. Zwykle kary za takie wykroczenia wynoszą około 500 zł.
Choć ignorowanie korespondencji nadsyłanej przez administrację może czasem kusić, warto trzymać rękę na pulsie swoich spraw. Jeśli masz wątpliwości, czy faktycznie jesteś sprawcą przedstawionego wykroczenia lub masz podejrzenie, że mogło dojść do nadużycia, koniecznie wyjaśniaj tę sprawę na bieżąco z Inspekcją Transportu Drogowego.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeTak na marginesie przypomnę tylko: W opinii TK przepisy nie regulują materii gromadzenia, udostępniania i usuwania obrazów i danych przez GITD, a zatem nie istnieje wymagana przez Konstytucję (art....
Odpowiedzmarzy mi się taka rzeczywistość kiedy na codzień w tym polskim grajdole będą kary jak w cywilizowanym kraju od 5 do 10 tysięcy za poszczególne wykroczenia plus automatyczna konfiskata pojazdu za ...
OdpowiedzJeśli nasze zarobki będą "jak w cywilizowanym kraju" to i kary będą mogły być.
OdpowiedzHehe to oplacalo sie nie podawac sprawcy. Dla posiadacza Porsche 5000zl to jak dla normalnych ludzi 50 zl. Ani mu prawka nie zabrali, ani punktow nie wlepili i debile uwazaja, ze zostal ukarany. ...
OdpowiedzPowinien zostać skazany na 3 miesiące więzienia i 50 tys. zł, bo to potencjalny morderca lub osoba, która kryje mordercę. Trzeba mieć watę zamiast mózgu, żeby na ograniczeniu do 50 km/h jechać ...
OdpowiedzAkurat w tym miejscu można. Radar jest tu typową skarbonką w dodatku sprytnie ukrytą za poprzedzającym znakiem. A dlaczego tam jest 50? A żeby wyższe kary były.
Odpowiedz