200 zł - tyle kosztuje badanie lekarskie na prawo jazdy. Tę kwotę wprowadziły przepisy z 2014 roku. Okazuje się, że od niedawna kwota ta może być znacznie niższa - wszystko przez wprowadzone po cichu zmiany.

Ministerialne wymagania dotyczące badania lekarskiego na prawo jazdy robią wrażenie - lekarz powinien dokładnie sprawdzić wzrok, słuch i narządu równowagi badanego, jego układ sercowo-naczyniowy, oddechowy, nerwowy (także pod kątem padaczki), a nawet takie rzeczy jak czynność nerek, obecność cukrzycy, stan psychiczny i poszukać objawów uzależnienia od alkoholu lub środków odurzających.

Tymczasem badanie lekarskie na prawo jazdy to w wielu przypadkach formalność, a nawet fikcja - nierzadko proces trwa kilkadziesiąt sekund i polega na zadaniu "badanemu" kilku pytań o stan zdrowia. Dla lekarza takie badanie to prawdziwa gratka - kasując po 200 zł od pacjenta, w ciągu godziny, bez wysiłku może zarobić kilka tys. zł.

Tak horrendalna kwota została wprowadzona przepisami z 2014 r. Z jakiegoś powodu Ministerstwo Zdrowia ustaliło ją na sztywno w takiej właśnie kwocie. Wcześniej lekarz mógł sam ustalić wysokość stawki pod warunkiem, że nie przekroczyła ona 200 zł.

Jak dowiadujemy się z portalu wp.pl, w listopadzie ubiegłego roku przywrócono poprzednie zapisy, co oznacza, że lekarz ma swobodę w ustaleniu kwoty za badanie na prawo jazdy. Choć nie należy spodziewać się radykalnych obniżek, warto przed przystąpieniem do badania poszukać lekarza, który zrobi je taniej.