Już tradycyjnie w drugi weekend czerwca odbyło się coroczne spotkanie wielbicieli włoskich piękności na dwóch kołach - Desmomeeting 2017! W tym roku było naprawdę wyjątkowo, gdyż klubowicze Desmo Maniax DOC Poland obchodzili 15-lecie klubu.

Fani marki Ducati spotkali się tym razem w centralnej części Polski - w Smardzewicach - niewielkiej miejscowości położonej w województwie łódzkim, niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego. Słońce, las, w pobliżu Zalew Sulejowski, świetna atmosfera i ludzie, których łączy ta sama pasja - czego można chcieć więcej?

Desmomeeting oficjalnie rozpoczął się w piątek wieczorem, wtedy do ośrodka zaczęli zjeżdżać się pierwsi Ducatisti. Na imprezę dotarli ludzie z całej Polski, często dawno niewidziani starzy znajomi, dlatego też rozmowom przy wspólnym stole nie było końca.

Najciekawszym dniem - z racji nieograniczonego czasu i mnóstwa przygotowanych atrakcji - była oczywiście sobota.  A jednym z kluczowych punktów programu - możliwość testowania tegorocznych modeli motocykli Ducati. Na uczestników zlotu czekały takie piękności jak: Multistrada 1200 Enduro, Multistrada 950, Scrambler Desert Sled, Monster 821 czy XDiavel.

Dzięki udziałowi w wydarzeniu California Superbike School chętni uczestnicy mogli doszlifować swoje umiejętności na znanym (i lubianym) symulatorze jazdy oraz podyskutować na temat techniki jazdy i doświadczeń nieustannie zbieranych na drodze/torze. Dodatkowo przygotowano ciekawy wykład na temat stacji krwiodawstwa i szczegółowego przebiegu procesu oddawania krwi.

Ku uciesze męskiej części publiczności - po południu na scenie pojawiły się skąpo ubrane panie z Show Girls z akcesoriami myjącymi w rękach. Dużo wody i piany, a mimo wszystko zrobiło się gorąco. Tegoroczny Bikewash przygotowano dzięki wsparciu J.M.G. Motocykle.

Jeszcze tylko wrzucić coś na ruszt, chwila na ochłonięcie po pełnym emocji początku dnia, pamiątkowe zdjęcie i... Ruszamy w drogę! Desmoroute - czas na to, by wszyscy zobaczyli, a może bardziej usłyszeli, kto bawił się w ten piękny czerwcowy weekend w Smardzewicach.

Wieczór umilił swoim występem zespół Obraski. Następnie wjechał tort urodzinowy z ogromną 15 na pierwszym planie. A na deser po deserze - DesmoArmagedon. Jeżeli jeszcze ktoś nie wiedział o obecności Ducatisti w ten weekend w Smardzewicach, w sobotni wieczór ryk silników zrobił swoje, by tę wieść ponieść dalej.

Niedziela to niestety głównie czas pożegnania i rozstań. Wspólne śniadanie i zakończenie imprezy powoli rozpoczęły odliczanie do przyszłorocznego Desmomeetingu. Serdeczne podziękowania dla wszystkich uczestników i współorganizatorów, bez których ta impreza nie mogłaby się odbyć. Widzimy się za rok!