10. rocznica ¶mierci Marco Simoncellego
To już 10 lat. 23 października 2011 roku Marco Simoncelli uległ groźnemu wypadkowi na torze Sepang w Malezji. Po uślizgu koła Marco wylądował na torze. Chwilę później uderzyli w niego Colin Edwards i Valentino Rossi. Pomimo natychmiastowej interwencji służb medycznych i bardzo długiej walki o życie zawodnika na torze, nie udało się go uratować.
Maco Simoncelli był jednym z najbardziej utalentowanych zawodników w wyścigach motocyklowych. Swoje pierwsze, wielkie zwycięstwo odniósł w roku 2002 w zespole Aprilia. Sięgnął wtedy po tytuł Mistrza Europy w klasie 125 cm3. Dało mu to przepustkę do mistrzostw świata, w których pierwszy sezon poświęcił na zdobywanie cennych doświadczeń, a w drugim roku zaczął już wygrywać. Dobre wyniki w drugim i trzecim sezonie w mistrzostwach świata 125 cm3 dały Marco szansę awansu do klasy 250 cm3. Tam udało mu się w roku 2008 roku zdobyć z zespołem Gilera tytuł Mistrza Świata 250 cm3.
W roku 2010 Marco Simoncelli rozpoczął swoją przygodę w klasie MotoGP. Zajął miejsce za sterami motocykla Honda w zespole San Carlo Honda Gresini i w pierwszym roku zajął 8. miejsce w klasyfikacji generalnej. Jego zespołowym kolegą był Marco Melandri. W kolejnym sezonie miejsce Melandriego zajął Hiroshi Aoyama, a Marco zaczął odnosić widoczne sukcesy. Dwa razy startował do wyścigu z pierwszego miejsca (podczas GP Katalonii i GP Holandii) i dwa razy udało mu się stanąć na podium - 3 miejsce podczas GP Czech i 2 miejsce w GP Austrii. Niestety potem był fatalny dla Marco tor w Malezji i upadek, po którym nastąpiła seria tragicznych zdarzeń.
By uczcić pamięć Marco Simoncellego, władze toru we włoskim Misano w dniu 3 listopada 2011 zmienili jego nazwę na Misano World Circuit Marco Simoncelli. Z kolei na torze Mugello wybudowano trybunę z biało czerwonymi miejscami, układającymi się w numer 58. Pamięć zawodnika jest też utrwalona w wielu miejscach przez tablice pamiątkowe i postumenty. W 2016 roku używany przez Marco Simoncellego numer #58 został oficjalnie wycofany z puli dostępnych numerów w MotoGP.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze