Pierwsza Runda pokazała jak się dużo zmieniło w „ćwiartce" motocykli

Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego zorganizowało na Warszawskim lotnisku Bemowo 1 Rundę Wyścigowych Równoległych Mistrzostw Polski. Sport ten rozwinął się z nie do końca legalnych spotkań fanów tuningu, którzy chcieli zaprezentować swoje samochody. Coraz ciekawsze modyfikacje mechaniki pojazdów, coraz większa ich ilość prowokowała do porównań osiągów, jednak na to nie pozwala prawo. Inna sprawa, że same wyścigi nie należą do najbezpieczniejszych. Pojawiała się więc potrzeba zorganizowania legalnych wyścigów, gdzie można byłoby się zmierzyć zapewniając maksimum bezpieczeństwa i powtarzalność wyników. Osoby najbardziej tematem zainteresowane stworzyły więc Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego, którego celami są:
1. krzewienie wśród społeczeństwa wiedzy i kultury motoryzacyjnej,
2. działanie na rzecz podnoszenia bezpieczeństwa ruchu na drogach,
3. rozwój masowego i wyczynowego sportu motorowego, w szczególności wyścigów samochodowych na prostej na dystansie 1/8 mili, 1/4 mili, 1 mili, 200 metrów, 400 metrów, 1000 metrów oraz 1600 metrów,
4. ochrona praw i interesów zmotoryzowanych.

Działalność Stowarzyszenia polega m.in. na organizacji rund wyścigów na dystansie ¼ mili (402,336 m),między innymi profesjonalnym pomiarze czasu, odpowiednim zabezpieczeniu imprezy, tak, by zawodnicy mogli w powtarzalnych warunkach zweryfikować skuteczność swoich modyfikacji w sprincie na 400 metrów nie powodując zagrożenia wśród innych uczestników czy widzów.

Samochody startują w podziale na klasy:
1. Mini- napęd dowolny, pojemność silnika do 1550 ccm bez turbo,
2. Mini Plus - napęd dowolny, pojemność silnika do 1550 ccm z doładowaniem,
3. Diesel - napęd dowolny, z doładowaniem lub bez, zasilane olejem napędowym,
4. Profi - FWD bez turbo, pojemność silnika powyżej 1550 ccm,
5. Profi Plus - RWD ub AWD bez turbo, pojemność silnika powyżej 1550 ccm, możliwe silniki Wankla,
6. Turbo - FWD z doładowaniem,
7. Turbo Plus - RWD z doładowaniem, dopuszczone silniki Wankla z doładowaniem,
8. Maxi - AWD z doładowaniem,
9. Outlaw - King of Poland - klasa rozgrywana pucharowo, startuje ośmiu najlepszych zawodników z wszystkich klas WRMP z eliminacji

Wyścigi motocyklowe odbywają się w trzech klasach motocyklowych:
1. Moto - motocykle o pojemności silnika do 750ccm
2. Moto Plus - silniki o pojemności do 1100 ccm
3. Moto Maxi - silniki o pojemności powyżej 1100ccm
Outlaw - King of Moto to klasa dla motocykli nie spełniających wymagań technicznych w innych klasach motocyklowych. Może w niej również startować 8 najszybszych kierowców z klas Moto.

Wracając do wydarzeń z 28 kwietnia - zaskoczyła stosunkowo niska frekwencja motocykli. Według informacji od organizatorów w latach poprzednich startowało nawet i 30 motocykli - na Bemowie wystartowało 17. Miejmy nadzieję, że mała liczba to wynik przedłużających się modyfikacji i na kolejnej Rundzie stawia się już w pełnej stawce dając równie dużo emocji jak klasy motocyklowe. Czekamy!!
Pierwsza Runda pokazała jak się dużo zmieniło w „ćwiartce" motocykli. Przez zimę praca w garażach nie ustawała i na bemowskiej płycie stawiły się motocykle nie tylko z przedłużonymi wahaczami, ale i wyposażone w instalacje wtrysku podtlenku azotu, intercooler, turbo czy kompresor (SUZUKI GSX-1300R HAYABUSA-Supercharger Arka „Szajby" Pawlukowicza) . Moce osiągane przez motocykle już bez wysiłku przekraczają 200 KM, przy dobrych regulacjach może znacznie je przekraczać, ale problemem już nie od dziś w przypadku motocykli jest słabsza trakcja. Trudno przekazać tak dużą moc na asfalt czy beton za pośrednictwem tak małego kawałka gumy, jak tylna opona motocykla. Zawodnicy już wspominają o przeróbkach mających na celu zwiększenie tej powierzchni do możliwego maksimum.

Póki co największe kłopoty z trakcją pokazały Buzy, puszczając chmury dymu nawet przy wrzuceniu 3. biegu. Ich przejazdy oraz czasy, niskie dziesiątki, pozwalają spodziewać się coraz lepszych wyników w kolejnych rundach.

Całkowitym zaskoczeniem za ty były czasy GSX-R 1000 prowadzonego przez Rolanda Krzemińskiego. Motocykl w pierwszym przejeździe nie dał się opanować i czas był słaby, ale w kolejnych biegach kierowca pokazał, na co go stać kręcąc czas bliskie najlepszym samochodom!! Gratulacje!! Mamy nadzieję, że nowy rekord Polski ustanowiony przez Marcina Blautha w GMC Typhoon 9.363 s. będzie atakowany przez motocykle i zmotywuje kierowców do dalszych prac nad usprawnieniem swoich maszyn.

Co do samej organizacji zawodów - z przykrością trzeba stwierdzić, że brak nam w Polsce choć jednego kawałka drogi, gdzie można w pełni wykorzystać moc samochodów i motocykli startujących w wyścigach. Organizatorzy dokładają wszelkich starań, żeby impreza była bezpieczna, widowiskowa i ciekawa i dla zawodników i dla odwiedzających. Widać przez to paroletnie już doświadczenie organizatorów. Dzień na lotnisku pełnym setek samochodów i tysięcy zwiedzających obył się bez żadnego niebezpiecznego wydarzenia. Pracowały nad tym dziesiątki ochroniarzy i członków SSS

Mam nadzieję, że w ciągu sezonu będziemy mogli przedstawić Wam startujące w zawodach zawodników, ich motocykle i przeróbki, jakim zostały poddane. Poniżej prezentujemy wyniki w poszczególnych klasach motocyklowych