Zmienia się sposób płatności za autostrady. Kierowcy osobówek będą mogli rozliczać się za przejechane odcinki automatycznie, za pomocą systemu videotollingu. Nowy system nie obejmie najprawdopodobniej motocykli.

O tym, co dzieje się na bramkach w czasie wakacji i weekendów wie każdy, kto choć raz próbował na przykład dojechać do Gdańska, lub stamtąd wrócić. Wielokilometrowe kolejki to prawdziwa zmora naszych autostrad. Pojawiła się jednak szansa na rozwiązanie tego problemu. Sejm przegłosował zmiany w płatnościach za drogi.

Znowelizowane przepisy dotyczyć będą głównie branży transportowej - najkrócej mówiąc obsługę płatności ViaToll, od Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, przejmuje Krajowa Administracja Skarbowa (KAS).

Ale niektóre zmiany są ważne także z perspektywy kierowców osobówek i motocykli. Nowe przepisy przewidują wprowadzenie automatycznych opłat za autostrady w formie videotollingu. System będzie rozpoznawał tablicę rejestracyjną pojazdu na wjeździe i, jeśli pojazd będzie zarejestrowany w systemie, szlaban otworzy się automatycznie.

System dostępny będzie na odcinkach zarządzanych przez GDDKiA, ale nad wdrożeniem takiego rozwiązania pracuje także zarządca A2. Nie wiadomo czy i w jaki sposób videotolling będzie obsługiwał motocykle. Jest bardzo prawdopodobne, że jednoślady zostaną wykluczone ze względu na brak przedniej tablicy rejestracyjnej.

Nowelizacja czeka na podpis prezydenta. W teorii nowe przepisy mogą zacząć obowiązywać od 1 lipca, ale oznaczać będzie to tylko tyle, że zarządcy uzyskają możliwość wprowadzenia videotollingu. Kiedy system pojawi się na autostradach? Zapewne najwcześniej w przyszłym roku.