tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Yamaha R6 - idealny prezent na zakończenie gimnazjum?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Yamaha R6 - idealny prezent na zakończenie gimnazjum?

Autor: Łukasz "Boczo" Tomanek 2013.07.19, 12:41 154 Drukuj

...czyli jak zabić własne dziecko za dobre oceny

Kiedy miałem kilkanaście lat, co niestety było już dawno temu, zakończenie klasy i odebranie świadectwa nie zwiastowało żadnych poważniejszych prezentów. Jasne, w portfelu z wyszytym logo AC/DC czasami lądował Kazimierz Wielki, który i tak znikał w najbliższy piątek, ale nikt nigdy nie podarował mi diamentowego kucyka tylko dlatego, że ukończyłem szkołę. Czasy jednak diametralnie się zmieniły.

Pamiętacie śmiertelny wypadek z udziałem motocykla w Częstochowie? Dwóch 16 latków jechało na R6 i wyprzedzało samochód, który rozpoczął manewr skręcania. W wyniku zderzenia obydwaj zginęli. Naturalną koleją rzeczy są pojawiające się po fakcie pytania. Dlaczego 16 letni chłopcy jechali Yamahą R6? W jaki sposób się do niej dorwali? Sami sobie ją kupili? Ktoś im ją kupił? Otóż Yamahę R6 chłopak dostał w prezencie od rodziców, za dobre oceny na świadectwie z gimnazjum. A słów "R6" i "gimnazjum" nie powinno się słyszeć w jednym zdaniu. Śmierć wzbudza przykre i bolesne emocje, to normalne. Z kolei to, co zdecydowanie nie jest normalne to sprezentowanie swojemu dzieciakowi sportowej sześćsetki za dobre oceny w gimnazjum. R6 z pierwszego rocznika to strasznie mocny, wredny i sukińsyński motocykl, a zagościł na niej tyłek kogoś, kto miał jeszcze bardzo słabo rozwinięty mózg. Owszem, zdarzają się w geniusze matematyczni czy dzieciaki komponujące symfonie w tym wieku, ale pozwólcie, że zdradzimy Wam pewien sekret - człowiek w wieku 16 lat ma mało wspólnego z rozsądkiem, a nawet rozumem i dawanie mu R6 nie różni się niczym od wyposażenia małpki kapucynki w pęk granatów i wpuszczenia jej do meczetu. Co myśleli rodzice, kupując swojej 16 letniej pociesze Yamahę R6? Że co się wydarzy? Właśnie, rzecz w tym, że nie myśleli. Zresztą, przykładów niemądrego konsumpcjonizmu nie trzeba szukać daleko. Spójrzcie na to, co kupowało się drugoklasistom na Komunię. Kiedyś były to rowery Over Top, leksykony zwierząt i łańcuszki z podobizną Chrystusa, teraz są to 60-calowe telewizory, MacBooki, skutery i quady, a kiedyś słyszałem o dziewczynce, która z okazji sakramentu dostała Mini Coopera. Staram się znaleźć jakieś usprawiedliwienie dla kupowania R-szóstki szesnastolatkowi, ale niestety nie potrafię. Przecież to jasne, że Sławomir Nowak po omacku wprowadza swoje przepisy i ma gdzieś, jak ludzie sobie z tym poradzą, byle Donowie z UE byli zadowoleni. Ale niestety, stopniowanie prawa jazdy (czyt. mocy motocykli) jest bardzo mądre.

Okazuje, nie tylko do młodocianych rajderów nadal nie dociera, że są po prostu zbyt głupi, aby jeździć sportowymi sześćsetkami. Nie dociera to najwyraźniej także do ich rodziców, którzy nie widzą nic złego w tym, aby dorzucić synowi do czekolady Yamahę R6. To rzuca zupełnie nowe światło na wszelkie przepisy i legislacyjny burdel popełniony przez Ministra Transportu. No bo po co całe to zamieszanie, skoro małolaty i tak wsiadają na wściekłe plastiki, które kupują im sami rodzice? Minister Transportu może wprowadzić przepisy zezwalające na jazdę motocyklem wyłącznie osobom z 30 letnim stażem, wyższym wykształceniem i stopniem wojskowym, a młodzi gniewni i tak będą wsiadać na sportowe sprzęty i kończyć swój krótki żywot na jakimś słupie. To nie pierwszy taki przypadek. Zazwyczaj wszystko dzieje się według sprawdzonego scenariusza. Nagła tragedia, wielkie niedowierzanie i "przecież on był taki rezolutny i rozsądny, jak to sie mogło stać, Boże jak?!".  Kolejny dzień, ta sama śpiewka.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że cały ten bałagan z przepisami, propagowanie bezpiecznej jazdy, szkolenia, kampanie społeczne, naklejki etc to gra w wojnę, gdzie karta  "Głupota" przebija wszystko. No bo po co to wszystko, kiedy ktoś decyduje, że fajnie będzie kupić swojemu 16-letniemu synowi wściekłą sześćsetkę. Miałem okazję rozmawiać z wieloma nastolatkami, którzy pytali mnie czy CBR600 lub ZX6 nadaje się na pierwsze moto, bo oni mają olej w głowie i nie będą odwijać. Nie będziesz odwijał? A obiecujesz? No dobrze, wierzę ci. Fakt głupoty rodziców, którzy chcą szczęścia swoich dzieci za wszelką cenę ma tak głębokie korzenie, że wykopać będzie je mógł chyba tylko jakiś wykwalifikowany psychoterapeuta w cienkich okularach i z notatnikiem. Być może po prostu ktoś chciał zapewnić dziecku coś, czego sam nie miał w młodości? Jeśli tak, to równie dobrze można by sprezentować swojemu dzieciakowi strzelbę i pudełko naboi, aby później przeczytać w Super Expressie, że jakiś nadpobudliwy młodziak wystrzelał całą klasę. Bo Yamaha R6 w rękach 16-latka jest tak samo niebezpieczna jak naładowany obrzyn. Doskonale wiemy, że za chwilę wypłynie rwąca rzeka komentarzy typu "Robili to, co kochali!", "Umarli szczęśliwi i teraz śmigają na błękitnych autostradach, LwG!". Tymczasem zastanówmy się jak ludzka głupota niszczy wizerunek motocykli i motocyklistów. Wszystkie serwisy podejmujące temat tego wypadku trąbiły o tym że zabiło się dwóch motocyklistów. Nikt nie wspominał o tym, że do śmierci dzieciaków de facto doprowadzili ich rodzice, że powodem wypadku i śmierci nie była jazda na motocyklu tylko zwykła ludzka głupota ludzi, którzy w wieku zakładając 40 lat powinni wykazywać się ilorazem inteligencji wyższym, niż koza. To właśnie przez takie przypadki jesteśmy ulubionym tematem do obszczekiwania dla prasy kolorowej i postrzeganie nas jako grupy społecznej nigdy nie będzie inne, niż jako debili.  

Koniecznie sprawdźcie też:

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 75
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę