Doroczny międzynarodowy zlot BMW Klub Motocykle Polska to impreza, na którą polscy fani bawarskich maszyn czekają przez cały rok. Choć prognozy pogody na weekend 15-17 czerwca przewidywały falę chłodu i deszczu, to niebo okazało się łaskawe. Parking przed hotelem Stok w Wiśle w szybkim tempie wypełnił się motocyklami z biało-niebieskim śmigłem, a na pobliskim trawniku wyrosło małe miasteczko namiotów.

Organizator, czyli BMW Klub Motocykle Polska, zadbał o atrakcje dla każdej grupy zlotowiczów, także najmłodszych. Dla nich właśnie przygotowano plac zabaw z trampolinami, zjeżdżalniami, basenem i toną zabawek. Nad dobrą zabawą i bezpieczeństwem dzieci czuwali animatorzy, dzięki którym rodzice mieli upragniony czas dla siebie.

Na dorosłych zlotowiczów czekała seria ciekawych szkoleń. Dzięki firmie Divemed mogli odświeżyć lub nabyć od podstaw wiedzę z zakresu pierwszej pomocy, która może być nieoceniona nie tylko w na miejscu wypadku motocyklowego, ale też w innych codziennych sytuacjach. Na wyobraźnię kursantów działały nie tylko fachowe opisy, ale także czasem bardzo drastyczne zdjęcia z akcji ratowniczych. Bez owijania w bawełnę - wiedza i świadomość ponad wszystko.

Kolejne bardzo przydatne szkolenia dotyczyły doskonalenia techniki jazdy motocyklem. Doświadczeni instruktorzy z BMW Motorrad International Instructor Academy zaprezentowali szereg manewrów przydatnych w codziennym poruszaniu się po mieście - wolną jazdę oraz ciasne skręty i nawroty. Z kolei dla fanów niezbyt twardego podłoża przygotowano na pobliskim stoku narciarskim tor do nauki jazdy offroad. Specjaliści z Akademii Enduro uczyli technik poruszania się w takich warunkach i zrobili to na tyle skutecznie, że obyło się bez groźnych upadków i kontuzji. Po wszystkim na twarzach uczestników szkoleń malowało się czyste zadowolenie.

Na zlot dotarli goście nie tylko z Polski, ale także z zagranicy. Specjalnie dla nich organizatorzy przygotowali kilka tras, pokazujących piękno regionu styku granic Polski z Czechami i Słowacją. W wycieczkach tych wzięła udział ogromna większość uczestników zlotu, których podzielono na trzy grupy. Pierwsza cieszyła się trasą widokową po asfaltowych winklach, wiodącą między atrakcjami Beskidu Żywieckiego. Offroadowi spacerowicze pojechali mało uczęszczanymi szlakami szutrowymi, dolinami i wzgórzami, przekraczając przy tym granice Polski, Czech i Słowacji. Z kolei najwięksi twardziele skorzystali z dzieła niedawnych deszczy i wykąpali motocykle w kałużach błotnych na najbardziej wymagających trasach terenowych, które niejednego kierowcę wprawiły w zakłopotanie i niepewność co do własnych umiejętności.

Uczestnicy zlotu w Wiśle jako jedni z pierwszych w Polsce mieli również okazję przetestować premierowe modele F 750 GS oraz F 850 GS, które dostarczyły salony BMW Inchcape Motor i BMW Sikora. Dodatkowymi atrakcjami były konkursy i zabawy, przygotowane przed hotelem dla uczestników powracających z wypadów. Mogli się sprawdzić w rywalizacji par, wolnej jeździe i na torze przeszkód.

Zlot zwieńczyła uroczysta kolacja, w czasie której wręczono nagrody i dyplomy, m.in. dla najmłodszych, najstarszych oraz, co ciekawe, najbardziej pechowych uczestników zlotu. Wyróżnienie otrzymały również wszystkie Panie, które dotarły do Wisły własnymi motocyklami. Przeprowadzono również losowanie loterii fantowej, w której do wygrania były cenne nagrody, ufundowane przez sponsorów imprezy. Rozdano m.in. nawigacje BMW Navigator 6, kufer centralny Touratech, weekendowy pobyt w hotelu Stok oraz wyjazd z ADVPoland.

BMW Klub Motocykle Polska, jak zwykle spisał się na medal. Kolejny zlot już za rok, a uśmiechy wyjeżdżających do domów uczestników zdradzały, że impreza klubowa na stałe wpisała się w ich kalendarz.