Wypadki z udziałem motocyklistów w sezonie 2016 - raport
Wielkimi krokami zbliża się nowy sezon, słońce świeci coraz mocniej, dni są coraz dłuższe. Zanim damy się jednak opanować euforii motocyklowego sezonu, przyjrzyjmy się statystykom. Przedstawiamy raport wypadków z udziałem motocyklistów z roku 2016.
W ubiegłym roku motocykliści w Polsce uczestniczyli w 2299 wypadkach drogowych, w których poniosło śmierć 232 kierujących motocyklami oraz 12 ich pasażerów, a obrażenia odniosło 1846 motocyklistów oraz 221 pasażerów jednośladów. Dla porównania, w rekordowo bezpiecznym 2015 roku.
motocykliści uczestniczyli w 2 136 wypadkach drogowych, w których zginęło 225 osób, a 2 188 zostało rannych.
Okresem, w którym najczęściej dochodziło do kolizji z udziałem motocykli, był w 2016 roku czas od maja do września, co nijako naturalnie wynika z dużej liczby motocyklistów jeżdżących po polskich drogach w tym właśnie przedziale czasowym. Najwięcej wypadków odnotowano w sierpniu - 401 (co stanowi 17,4 % ogółu), w wyniku których śmierć poniosło 45 (18,4%), a rannych zostało 370 osób (17,9%).
W tej niechlubnej statystyce drugie miejsce pod względem liczby wypadków zajął czerwiec (338 wypadków i 30 zabitych) ale za to we wrześniu w 337 wypadkach zginęło aż 39 osób.
Brnąc dalej w te przykre statystyki, okazuje się, że w ubiegłym roku najniebezpieczniejsze dla motocyklistów były weekendy. W niedziele odnotowano największą liczbę wypadków (19,3% ogółu), za to w soboty zginęło najwięcej osób (23,4% ogółu).
Spośród wszystkich 2299 wypadków 2016 roku, 995 zostało spowodowane przez motocyklistów. Oto 4 najczęstsze ich przyczyny:
- niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze (531 wypadków)
- nieprawidłowe wyprzedzanie (127 wypadków)
- niezachowanie bezpiecznej odległości (104 wypadki)
- nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (50 wypadków)
Największe zagrożenie dla siebie i innych użytkowników drogi stanowili w 2016 roku motocykliści w wieku 18-24 lat, spowodowali oni 23,5 % wszystkich wypadków (224), w których śmierć poniosło 37 osób (25 %), a 216 osób zostało rannych (22,1 %).
Sezon tuż tuż, oby firmy ubezpieczeniowe miały w tym roku dużo mniej roboty niż w latach ubiegłych.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeDlaczego nie ma nigdzie wymuszenia ? Jak dla mnie wszystkie przypadki "niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze " to wymuszenia przez kierowców samochód....
OdpowiedzTrochę się nie zgadzam ze spostrzeżeniami w artykule - duży udział ma wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę auta, chyba to jest najczęstsza przyczyna ( niestety trzeba myśleć też za innych - np. ...
OdpowiedzNo to tylko czekać teraz na demagogiczną reakcję prasy po opublikowaniu raportu przez Policję. Ciekawe czy były poseł Maciej Banaszak znowu podniesie larum, bo przecież: "W 2016 r. motocykliści ...
Odpowiedz@Griszka Jak zwalisz na skuterzystów winę, gdy podstawową przyczyną wypadków jest niedostosowanie prędkości do warunków? Raczej nie widuje się wypadków przy prędkości 50km/h na ograniczeniu do 30 ...
OdpowiedzSerio martwicie się o firmy ubezpieczeniowe? Chyba jakiś kiepski żart na koniec... Ja bym raczej napisał o firmach pogrzebowych...
OdpowiedzSerio nie zrozumiałeś aluzji? Firmy ubezpieczeniowe zajmują się wszystkim, także wypłacaniem odszkodowań pośmiertnych.
Odpowiedzno tak. po wprowadzeniu w 2014 zatrzymań uprawnień miało być dużo bezpieczniej. po spadku wypadków w 2015 roku, już w 2016 sytuacja wróciła do normy, czyli wypadków przybyło w stosunku do 2015. ...
Odpowiedz