Ścigacz.pl

Z najnowszego raportu platformy Carsmile wynika, że ceny abonamentów na samochody elektryczne znacznie wzrosły, co sprawia, że obecnie są one droższe od wynajmu ich spalinowych odpowiedników.

Jeszcze w marcu 2022 roku średnie koszty użytkowania samochodów elektrycznych, mierzone ratą wynajmu, były nieco niższe w porównaniu do samochodów spalinowych. Działo się tak, mimo że cena katalogowa auta elektrycznego była średnio o 50% wyższa niż cena auta spalinowego.

Obecnie jednak sytuacja uległa zmianie i samochody elektryczne straciły swoją przewagę cenową. Tradycyjna branża motoryzacyjna nie wykazuje zainteresowania poprawą sytuacji tych pojazdów, co może być wynikiem globalnej polityki oraz lobbingu mającego na celu odroczenie terminu zakończenia rejestracji nowych aut spalinowych w Unii Europejskiej. Dodatkowo konkurencja ze strony tanich samochodów elektrycznych z Chin przyczynia się do obecnej sytuacji.

Analiza przeprowadzona przez Carsmile porównała raty wynajmu samochodów elektrycznych i spalinowych w Polsce, zestawiając 12 par pojazdów. Wyniki symulacji wskazują, że abonament na samochód elektryczny jest średnio o 274 zł netto droższy, co oznacza 9% różnicy w stosunku do spalinowego odpowiednika. Co więcej, średnia cena katalogowa auta elektrycznego jest wyższa o 16%.

To kolejny sygnał, że elektryczna rewolucja w branży motoryzacyjnej zaczyna przypominać pogrzeb. Co ciekawe, na obecną sytuację wpływa również fakt znacznego pogorszenia warunków finansowania pojazdów elektrycznych, co spowodowane jest m.in. szybszą, niż oczekiwano, utratą wartości tych pojazdów.