Wymuszenie pierwszeństwa i wypadek oczami motocyklisty
Warszawa. Skrzyżowanie. Motocyklista jedzie na wprost. Ma zielone światło. Jadące przed nim Volvo skręca w ulicę w prawo po czym... nagle odbija, robi nawrót i gwałtownie wjeżdża na jezdnię wymuszając motocykliście pierwszeństwo. Motocyklista ostro hamuje, ale proces hamowania ma miejsce na białych pasach na jezdni, przez co koło się blokuje, a motocykl upada szlifując kilka metrów. Motocyklista, dość mocno poturbowany, unika jednak zderzenia z samochodem, do którego prawdopodobnie by doszło, jeśli motocykl by nie upadł. Kierowca motocykla zaliczył wiele siniaków, ale na szczęście nic nie złamał. Jeśli uderzyłby w samochód, mógłby albo wlecieć do środka, albo przelecieć nad nim i generalnie obrażenia mogłyby być o wiele, wiele poważniejsze.
Co ciekawe, po wszystkim kierowca samochodu twierdził, że motocyklista miał czerwone światło, a on zieloną strzałkę. Ta teoria upada z dwóch powodów. Po pierwsze, na zarejestrowanym video widać wyraźnie, że motocyklista ma zielone światło. Po drugie, nawet jeśli kierowca samochodu miałby zieloną strzałkę, to w świetle przepisów zanim włączyłby się do ruchu, musiałby upewnić się, że może to bezpiecznie uczynić. A tego definitywnie nie zrobił, bo nawet nie zatrzymał się, aby sprawdzić, czy może jechać, ale po prostu gwałtownie wjechał na jezdnię. Świadkowie (7 osób) potwierdzili wersję kierowcy samochodu, ale na szczęście motocyklista ma dowód w postaci nagrania.
Czekamy na Wasze opinie w sprawie tego wypadku, a Tomaszowi dziękujemy za podesłanie nam tego filmu!
Oto komentarz samego poszkodowanego:
Co się stało?
W panice zblokowałem przednie koło (pasy -10 do przyczepności) w wyniku czego Honda zaliczyła razem ze mną glebę. Nie było to intencjonalne opuszczenie motocykla, ale wyszło bardzo dobrze, bo gdybym nie zblokował koła to bym się wbił w to Volvo razem z Hondą, a wtedy być może nie miałbym okazji pokazać wam tego nagrania osobiście.
Dlaczego go nie ominąłeś?
Widzicie - teraz zdaję sobie sprawę z tego, że mogłem go ominąć ale wtedy nie wiedziałem, czy on mnie widzi czy nie i na tamten moment odbicie w lewo mogło się równie dobrze skończyć tym, że wjadę w Volvo, które pojedzie dalej i będzie się akurat znajdowało na środkowym pasie. Moją pierwszą myślą było HAMUJ i tak też się zachowałem. A, że zahamowałem za mocno to przeleciałem po asfalcie przed samochodem, zamiast przelecieć NAD nim :)
Co on k*rwa zrobił?
Próbował skręcić w lewo z prawego pasa robiąc zawijkę w bocznej uliczce... Jedno z tych zachowań, którego się nie spodziewasz po drugim kierowcy pomimo zasady ograniczonego zaufania. Wypadek miał miejsce w zeszłym tygodniu, nie znam jeszcze stanu Hondy, bo czekam na wycenę rzeczoznawcy. Honda ma przód w wersji *.ZIP i obawiam się, że nie będzie już się do niczego nadawała.
Ja jestem względnie cały, ledwo co chodzę, wszystko mnie boli, ale udało się nic sobie nie połamać. Zobaczymy jak stawy, bo lewy bark, kolano oraz śródstopie dosyć mocno oberwało. Nadgarstki i ręce nie ucierpiały na szczęście w ogóle.
Kierowca twierdził, że jechałem na czerwonym świetle, a on miał zieloną strzałkę (?). Jego słowa potwierdziło siedem osób. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że mam kamerę, bo w stresie nikt jej nie zauważył, a ja ją szybciutko schowałem do kieszeni - na wszelki wypadek.
Komentarze 19
Pokaż wszystkie komentarzea czy prędkość motoru była pomniejszona ze względu na przejazd przez skrzyżowanie? czy motocyklista zachował należytą ostrożność ? prędkość powinna być bezpieczna a nie maksymalna o ile pamiętam...
OdpowiedzJa ostatnio (tydzien temu) również miałem wypadek na swojej Hondzie. Kobieta wjechała mi w tylnie koło, ale nie w tym rzecz. Zeznania świadków: jechał z zawrotna szybkoscia, wymusil pierwszenstwo ...
Odpowiedzkierowca samochodu to Typowy Cwaniaczek, jest takich dużo, a to że miał zieloną strzałkę - może ją sobie w tyłek wsadzić. Dobrze że nic Ci się nie stało i miałeś kamerę. LWG
OdpowiedzWitam, Całe szczęście, że koledze nic sie nie stało. Ja byłem w podobnej sytuacji. Też nic większego mi się nie stało (poza stłuczonym barkiem). Niestety reakcje ludzi bywają w takich sytuacjach ...
OdpowiedzGnoje składający fałszywe zeznania powinni za to odpowiedzieć... niestety takich co chcą swoją marną wiedzą zabłysnąć jest pełno..
OdpowiedzSwoją drogą czy zielona strzałka nie dotyczy tylko skrętu w prawo co całkowicie rujnuje jego teorię spiskową? Dodatkowo na nagraniu widać zakaz skrętu w lewo.
Odpowiedz