Wybroni³ shimmy przy 250 km/h
Lądowanie po jeździe na jednym kole przy 250 km/h, shimmy zrzucające nogi z podnóżków i jeden bardzo szczęśliwy motocyklista.
Przede wszystkim nie polecamy jeżdżenia 250 km/h po publicznych drogach, tym bardziej na jednym kole. Efekt może być opłakany, czego prawie przekonał się właściciel GSX-Ra z poniższego filmu. Na szczęście zachował zimną krew i nie zamknął panicznie przepustnicy (zobaczcie na prędkościomierzu, że prędkość praktycznie nie spada), co uchroniło go przed niebezpiecznym wypadkiem. Ku przestrodze:
Komentarze 8
Poka¿ wszystkie komentarzePo to jest taki motocykl, aby nim tak je¼dziæ. Nie ma sensu czegokolwiek siê baæ. Kiedy siê boimy wtedy zdarzaj± siê wypadki.
OdpowiedzKiedy siê w ogóle nie boimy, zdarzaj± siê czê¶ciej.
OdpowiedzPo to jest taki motocykl, aby nim tak je¼dziæ. Nie ma sensu czegokolwiek siê baæ. Kiedy siê boimy wtedy zdarzaj± siê wypadki.
OdpowiedzDla mnei shimmy skonczylo sie ciezkim wypadkiem - zlamany kregoslup - wozek do konca zycia :P
OdpowiedzTo siê dzieje tak szybko , ¿e nie masz czasu my¶leæ - robisz to wszystko automatycznie co ci mózg ka¿e robiæ - mia³em co¶ takiego , to wiem , na szczê¶cie szczê¶liwie to siê zakoñczy³o
OdpowiedzPrzy szymie radze rozlu¼niæ rêce i nie walczyæ z kierownica a moto samo sie uspokoi
Odpowiedzprzyjacielu-dosta³em shimmy przy 280-i powiem Ci tylko tyle-gdybym stosowa³ twoj± radê-ju¿ bym nie ¿y³. przy shimmy nale¿y jak najszybciej uspokoiæ drgania kiery-u mnie poskutkowa³ odpuszczenie gazu i zaci¶niêcie kiery z ca³ej si³y-pozdro...
OdpowiedzPowiem ze 3 razy mia³em efekt shimy i zawsze odpuscilem gaz i z ca³ej si³y trzyma³em kierownicê. By³o to przy prêdko¶ciach ok 130 wiec trochê mniej ;)
Odpowiedz