Wrócił jak zwykle do domu. Złodzieje śledzili go w aucie. Gdy zsiadł z motocykla, uzbrojeni rzucili się na niego. Ratować życie, czy motocykl? Co Ty byś wybrał?

Oto film z przebiegu całego zdarzenia:

 Teraz trochę konkretów. Gdy właściciel motocyklach zauważył dwóch podejrzanych typów, wpadających na jego podjazd, to instyktownie wyciągnął kluczyki ze stacyjki. W ten sposób zyskał trochę na czasie. Złodziej, który miał za cel przejęcie motocykla, był mały, więc bohater filmu w pierwszym momencie ruszył ku niemu groźnym krokiem. Niestety drugi ze złodziei był starszy i miał dodatkowo wyciągnięty do ataku nóż. Ulica, na której miało miejsce całe zdarzenie, jest ślepa i opada w dół. Dlatego właściciel motocykla postanowił przeszkadzać złodziejom, gdy ci próbowali pchać motocykl w górę. Właściciel motocykla cały czas robił dużo hałasu, co uczyniło złodziei bardzo nerwowymi. Trzeci z szajki, który prowadził samochód, zdawał się panikować i miał duże problemy z wrzucaniem biegu. Ostatecznie złodzie porzucili motocykl i w panice uciekli samochodem, jednak właściciel motocykla zostal zraniony w nogę. Dodatkowo upadeł wyrządził w motocyklu szkody na około 300 funtów. Jak Wy byście się zachowali w tej sytuacji?