Ukradli motocykl, a pójdą siedzieć za posiadanie narkotyków
Tracker GPS umieszczony w skradzionym motocyklu okazał się źródłem sporych problemów dla dwóch złodziejaszków.
Zaczęło się od kradzieży skutera, który należy do pracownika rozwożącej jedzenie firmy Deliveroo. Maszyna zniknęła sprzed jednej z restauracji w Liverpoolu. Policja miała ułatwione zadanie, bo skradziona Honda była wyposażona w nadajnik GPS.
Złodzieje nie uciekli daleko, bo przejechali zaledwie 1,7 km i zaparkowali łup w alejce. Kiedy policja dotarła na miejsce, aresztowała dwóch podejrzanych w wieku 17 i 22 lat. Młodzi adepci sztuki zaboru cudzego mienia okazali się również miłośnikami chemii - w grillu policjanci znaleźli sporą ilość tabletek ecstasy. Z kolei w schowku skutera został ukryty sporej wielkości młotek.
Podejrzani odpowiedzą za kradzież, posiadanie narkotyków oraz posiadanie niebezpiecznego narzędzia.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze