Lubuskie: policjanci złapali motocyklowych paserów - części za ponad 180 000 zł
Policjanci z Sulęcina zlikwidowali punkt handlu kradzionymi częściami do motocykli. Cztery osoby usłyszały zarzut paserstwa. Zabezpieczono części do motocykli Honda, Kawasaki, Yamaha i Suzuki o wartości ponad 180 000 zł.
Udaremnienie nielegalnego obrotu częściami do japońskich motocykli było możliwe dzięki współpracy Centrum Współpracy Służb Granicznych i Celnych w Świecku z policjantami z Sulęcina. Zabezpieczone części pochodziły z motocykli, ukradzionych na terenie Niemiec i Belgii. Zatrzymane osoby zostały złapane na rozkręcaniu pochodzących z kradzieży motocykli. Na terenie posesji znajdowały się ramy, silniki, koła oraz inne części z sześciu motocykli. Siódmy motocykl był właśnie rozkręcany. Łączna wartość zabezpieczonych przedmiotów to ponad 180 000 zł.
Wartość zabezpieczonych części pokazuje, jak duży i jak dochodowy jest proceder kradzieży motocykli w celu ich rozkręcania i sprzedaży w postaci części zamiennych. 180 000 zł to spora wartość jak na rynek motocyklowy, a taka była wartość skradzionych rzeczy, znalezionych tylko w jednej "dziupli" podczas jednej interwencji Policji. Dopóki będzie silny popyt na tańsze części bez weryfikowania źródła ich pochodzenia, raczej nic nie powstrzyma złodziei przed kradzieżą kolejnych motocykli i następnie przed ich nielegalną sprzedażą po rozkręceniu na części.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeNowe, oryginalne części są najczęściej absurdalnie wysoko wycenione. Dzięki temu takie biznesy będą się kręcić.
OdpowiedzCzy można brać pod uwagę, że to w pewnym sensie samowolne odbieranie należnych reparacji za lata '39 - '45? Jeśli z tamtych terenów "import" to może ;)
OdpowiedzDobre 😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀😀
Odpowiedz