Indonezyjska wyspa Bali od lat budzi pożądanie turystów z całego świata. Bajeczne krajobrazy, niezwykła atmosfera i piękne drogi sprawiają, że Bali to idealne miejsce na motocyklową przygodę. Daniel i Patrycja wybrali się tam po przygodę.

Do Indonezji najłatwiej dostać się samolotem - na przykład liniami Qatar Airways z Warszawy do Doha w Katarze i dalej na wyspę Bali, na lotnisko w Denpasar. Jeśli chcesz zobaczyć także wyspę Jawa, możesz skorzystać z promu lub lecieć bezpośrednio na Jawę, do Dżakarty. Niestety, w Dżakarcie wynajęcie skutera będzie dużo trudniejsze, zatem lepszym rozwiązaniem jest przylot na Bali, mimo wyższych cen biletów.

Skuter na Bali można wynająć w wielu miejscach. Problemem może okazać się podróż poza wyspę - potrzebne będą wówczas dokumenty motocykla, a tych wypożyczalnie bardzo często nie udostępniają i nie zezwalają na zabranie skutera poza wyspę.

My skorzystaliśmy z pomocy wypożyczalni www.motor-adventure-bali.com, która nie robiła z tym problemu. Dodatkowo skuter wynajęty od tej firmy miał stelaż do zamontowania bagażu i uchwyt na telefon z ładowarką, co jest bardzo pomocne jeśli chce się spędzić cały czas w podróży.

Aby wynająć skuter i poruszać się nim po wyspie niezbędne jest międzynarodowe prawo jazdy wydawane w Polsce. Ważne, aby było ono wydane zgodnie z wymogami Konwencji Wiedeńskiej z 1968 roku.

Wynajem skutera z ubezpieczeniem to 13,5 dolara za dobę. Do tego zwrotny depozyt w wysokości około 200 dolarów. Jako nawigacja na miejscu posłużyły nam pobrane na telefon obszary Map Google do użytku offline. Koszt paliwa jest pomijalny - skuter przy naszej wadze palił poniżej 3 litrów na 100 km, a paliwo kosztowało poniżej 2,40 zł za litr.

Najlepsza na podróż będzie pora sucha, która trwa od maja do października, my byliśmy w czerwcu. Na pobyt do 30 dni obecnie nie potrzebujesz wizy. Łączny koszt 3 tygodniowej podróży wyniósł około 12000 zł za dwie osoby.