Prezydent Indonezji jako motocyklowy mistrz
Prezydent Indonezji, Joko Widodo, miał prawdziwie mistrzowskie wejście na ceremonię otwarcia azjatyckich Igrzysk Olimpijskich. Pokazał się tam jako bardzo sprawny motocyklowy stunter.
Kancelaria naszego prezydenta, jak również kancelarie wszystkich prezydentów na świecie, powinny brać przykład robienia dobrego PR-u od głowy państwa z Indonezji. Joko Widodo, przy "niewielkiej" pomocy kaskaderów, nagrał znakomity film promujący odbywające się właśnie w tym kraju Asian Games, czyli azjatyckie Igrzyska Olimpijskie.
Scenariusz jest dosyć prosty - prezydent wyjeżdża na ceremonię otwarcia Igrzysk ze swojej rezydencji, jednak jego limuzyna oraz liczna policyjna obstawa utyka w korkach. Aby zdążyć na czas, indonezyjska głowa państwa przesiada się na Yamahę FZ-1 i w efektowny sposób, wykonując skoki, stoppie i klucząc w wąskich zaułkach, dociera na stadion.
Joko Widodo nie ma oczywiście potrzebnych umiejętności, by samemu wykonać wszystkie sceny, zresztą procedury jego ochrony na pewno by mu na to nie pozwoliły. Film ten jest jednak przykładem, jak w prosty sposób zbudować autorytet i sympatię do prezydenta - odrobina dystansu do siebie jest zawsze świetną metodą.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze