WSBK Portimao 2009 - Walkowiak poprawia czasy
Marcin Walkowiak urwał dziś ponad dwie sekundy i do niedzielnego wyścigu wystartuje z przedostatniej pozycji.
Sobota była drugim dniem debiutu Marcina Walkowiaka w Mistrzostwach Świata Supersport. Zawodnik LW Bogdanka poprawił swój czas o ponad dwie sekundy, ale do jutrzejszego wyścigu wystartuje z ostatniej linii. Dziś okazało się też, że w piątkowym treningu, Marcin jechał z zablokowaną elektroniką, a motocykl, na biegach pierwszym i drugim, pracował w trybie przystosowanym na przejazd przez depo. Po dużym progresie w porannym treningu, w kwalifikacjach, Walkowiak minimalnie poprawił czas. Jego największym problemem jest wyjście na prostą, a co za tym idzie słaba prędkość. Niestety dają o sobie znać nawyki z „litrowego" motocykla, które nie są pożądane w jeździe Supersportem.
Po treningu kwalifikacyjnym, Marcin Walkowiak podzielił się z nami swoimi wrażeniami: „Z każdym wyjazdem na tor, uczę się czegoś nowego. Od wczoraj poprawiłem czas, ale nie udało się przełamać bariery 1:50 i z tego powodu jestem niezadowolony. Po dzisiejszym dniu wiem już więcej o motocyklu i torze. Jest wspaniały, ale trudny. Jutro jest wyścig i mam zamiar dać z siebie wszystko."
Drugi z Polaków startujących w Portimao, Andrzej Chmielewski reprezentujący zespół OtoMoto.pl, był dziś osiemnasty, ale zapowiada walkę w wyścigu.
Andrzej Chmielewski, po treningu kwalifikacyjnym powiedział: „Jestem na tym torze pierwszy raz, jest on bardzo techniczny, ale bardzo fajny. Moim zdaniem najładniejszy, na jakim jeździłem. Jednak potrzeba sporo czasu, żeby go poznać. Dopiero po treningu kwalifikacyjnym, kiedy pojeździłem za innymi, podpatrzyłem różne tory jazdy i wiem, jak jechać. Osiemnasta pozycja nie jest za dobra, ale jutro w wyścigu mam zamiar to poprawić i po starcie zabrać się z szybką grupą."
Fot. Agencja Świderek
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze