Marcin Walkowiak - raz lepiej, raz gorzej
Bardzo chciałbym wystartować w pełnym cyklu Pucharu FIM Superstock 1000
Marcin Walkowiak, broniący tytułu w Superstock 1000 miał bardzo trudny początek sezonu, ale w jego końcówce jeździł rewelacyjnie, co zaowocowało trzecim miejscem w tabeli. Dlaczego tak było? Co chce robić za rok i czym była przygoda z klasą Superbike opowiada czytelnikom Ścigacz.pl.
Ścigacz.pl: Nie udało się Tobie obronić tytułu Mistrza Polski w tym roku, dlaczego?
Marcin Walkowiak: Dlaczego? To są wyścigi, raz idzie lepiej, raz gorzej. Chodzi o to, żeby zawsze walczyć do końca i się nie poddawać. Po kilku pierwszych wyścigach w tym roku byłem bardzo daleko z punktami, niektórzy przestali we mnie wierzyć. Jednak pozbierałem się i jestem drugim Wicemistrzem Polski. W tym sezonie wykręcałem lepsze czasy, niż rok temu, więc oznacza to, że jednak się nie cofam.
Ścigacz.pl: Jeździłeś bardzo nierówno w tym sezonie, czym to było spowodowane?
Marcin Walkowiak: Spowodowane to było problemami technicznymi, miałem problemy z dostosowaniem ustawień zawieszenia motocykla. Na początku sezonu dały też o sobie problemy zdrowotne, z którymi pod koniec sezonu sobie poradziliśmy i przełożyło się to na poszczególne lepsze starty.
Ścigacz.pl: W ostatniej rundzie pojechałeś w klasie Superbike, czy to jakiś sygnał na przyszłość?
Marcin Walkowiak: Pojechałem w klasie Superbike, ponieważ na ostatniej rundzie były dwa oddzielne wyścigi dla klas litrowych. Gdyby wyścigi zawsze odbywały się osobno, to chciałbym zawsze jechać w tych dwóch klasach.
Ścigacz.pl: Jak oceniasz tegoroczny sezon WMMP?
Marcin Walkowiak: W tym sezonie, we wszystkich klasach był bardzo wysoki poziom jazdy spowodowany przyjazdem zawodników z zagranicy, o wiele starszych i bardziej doświadczonych. To motywowało mnie do nauki i jeszcze lepszej, szybszej jazdy z mojej strony.
Ścigacz.pl: Co chciałbyś zmienić w WMMP?
Marcin Walkowiak: Chciałbym, żeby wyścigi były bardziej medialne w Poznaniu i w Polsce.
Ścigacz.pl: Przed nadchodzącym sezonem rozgorzała dyskusja na temat klas, w jakich powinna odbywać się rywalizacja w WMMP. Jakie jest twoje zdanie na ten temat?
Marcin Walkowiak: Skoro przyjeżdżają do nas zawodnicy ścigający się w Europie i niektórzy z nas jeżdżą po europejskich torach, to myślę, że klasy powinny być podobne. Wtedy od młodych lat zawodnicy mogliby się dużo uczyć. Interesuje mnie moja klasa, w której chcę się rozwijać, poprawiać styl i czasy.
Ścigacz.pl: Jakie są twoje plany na przyszły sezon?
Marcin Walkowiak: Bardzo chciałbym wystartować w pełnym cyklu Pucharu FIM Superstock 1000 przy Mistrzostwach Świata Superbike. Mam nadzieję, że dzięki naszemu zespołowi, LW Bogdanka Racing Team moje marzenie się spełni, ale o to trzeba pytać naszego managera, Igora Piaseckiego.
Ścigacz.pl: Najlepszy wyścig w tym sezonie?
Marcin Walkowiak: Każdy wyścig był dobry, bo z każdego staram się wyciągać wnioski na przyszłość. Jednak ostatnia runda, gdzie po raz pierwszy wystartowałem w klasie Superbike i zająłem czwarte miejsce była dla mnie najlepszym wyścigiem. Chciałbym podziękować, korzystając z okazji, sponsorom, managerowi, najbliższymi i wszystkim kibicom za wsparcie w tym sezonie.
|
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeWalek to za****** ambitny typ, zycze mu jak nalepszych wyników w ¶wiecie i upragnionych startów w World STK 1000. Walet, nigdy siê nie zmieniaj, trzymaj siê palnów i b±d¼ sob± !!! Pozdro
Odpowiedzano swietnie mu poszlo, prawdziwy powod do dumy!
OdpowiedzWalkowiak to nadzieja Polskich wy¶cigów !!!
Odpowiedz