VI Runda WMMP - gem, set i mecz - strona 4
Superstock 1000 Podobnie, jak w Superbikach, ta klasa w czasie ostatniej rundy miała dwa wyścigi. Jeszcze przed nimi nadzwyczajnego pecha miał Paweł Szkopek, który każdy z dwóch treningów kończył wypadkiem. Po raz pierwszy katapultowany został przed „trybunami", a po raz drugi na „sławiniaku". W pierwszym, łączonym z Superbike wyścigu wzięło udział tylko 4 zawodników. Aby zdobyć tytuł mistrzowski, Paweł potrzebował tylko jednej wygranej i następny wyścig mógłby sobie darować. Nic dziwnego, że próbował zająć w kwalifikacjach jak najlepszą pozycję i mimo upadków, udało się to w 100 procentach. Dokładnie według zamierzeń poszedł mu także wyścig i metę przekroczył jako pierwszy w swojej klasie, wyprzedzając Bartka Wiczyńskiego i Adama Badziaka. Taki układ punktów pozwolił Pawłowi na zaniechanie ostatniego startu i skupieniu się na rekonwalescencji uszkodzonej w czasie treningowego upadku kostki. W drugim wyścigu wszyscy zawodnicy, którzy pojechali, zajęli miejsca na podium. Najlepiej jednak pojechał Bartek Wiczyński, który metę przekroczył przez Adamem Badziakiem oraz Jackiem Woropajem. Zobacz pełne wyniki VI Rundy Wyścigów MMP Przejdź do:
| |
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeMajor! Dobrze sie wsluchaj o czym PEJSER mowi a pozniej pisz.To jest strona na ktorej sa podane wszystkie czasy i wyscigi z GSX-R CUP. DRUGIE miejsce to zrobil w II i VI rundzie ale w trenigach ...
OdpowiedzMAJOR!Posluchaj dobrze o czym PEJSER mowi i nie myl pojec.W II i VI rundzie w klasyfikacjach czasowych zalapal sie na 2 -ą pozycje !!!!!!!!!!!!!!! i nic pozatym. Wszystkie czasy i treningow ...
OdpowiedzNo właśnie o to chodzi- Pejser mówi, że do kilku wyścigów zakwalifikował się na drugim miejscu a wy wmawiacie ludziom, że kłamie. I i IV runda były chyba podwójne więc w sumie daje to cztery wyścigi. To ty pomyliłeś wyniki wyścigów z wynikami klasyfikacji o których mówił Pejser. Koleś odwala kupę dobrej roboty opisując w gazecie dokładne koszty i dając przykład jak można wydać niewielkie pieniądze na ściganie, potem podchodzi do niego koleś z mikrofonem a na końcu jacyś dyletanci zarzucają mu kłamstwo. Żadna gazeta nie zrobiła tyle dla popularyzacji wyścigów pucharowych więc proponowałbym więcej szacunku zanim będziecie krytykować Pejsera.
OdpowiedzWitam!Ogladalem VIDEOKLIP z zawodnikem ,ktory jezdzil w SUZUKI GSX-R CUP a minowicie chodzi o numer startowy 33 PEJSER.Dlaczego w tym VIDEOKLIPIE opowiada o sytulacjach ,ktore nigdy nie mialy ...
OdpowiedzMarek, gratuluję Ci postawy i walki do końca. Trzymam kciuki za więcej szczęścia w przyszłym sezonie!
OdpowiedzSzkoda ze juz po sezonie...Ale jest coraz lepiej i trzeba wyczekiwac nastepnego.Gratulacje dla wszystkichj zawodnikow:)
Odpowiedz