To twoja wina, motocyklisto!
"Wściekła Rosjanka" to dobra nazwa dla drinka, ale niestety w tym przypadku oznacza kobietę, która w mieście postanowiła cofać swoim samochodem i cofanie to skończyła na motocyklu stojącym za nią. Tak wiele stereotypów można by tutaj przytoczyć.
Reklama
Opcji jest kilka. Może pani po prostu nie widziała, że za nią coś stoi? Może nie potrafiła przypomnieć sobie, do czego jeszcze oprócz poprawiania makijażu służy lusterko? A może po prostu chciała w paskudny sposób wymusić odszkodowanie? Obejrzyjcie film i oceńcie sami. Cokolwiek by tam nie miało miejsca, videokamerka w zasadzie rozwiązuje problemw kancelarii prawniczej...
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeOto kolejny powód żeby kupić kamerkę. Z takim dowodem to ona może walczyć ile chce
Odpowiedzja ciebie w żopoe jechał ?
OdpowiedzMiałem podobne zdarzenie. Koleś TIRem wycofał mi w auto poważnie je uszkadzając po czym wysiadł i twierdził że mu wjechałem w "dupsko" przyjechała policja. Na szczęście znalazł się życzliwy świadek...
OdpowiedzDokładnie tak jest, najpierw ktoś usiłuje wmówić nam, że to nasza wina, a po przyjeździe policji okazuje się, że jednak mogliśmy się dogadać ^^
Odpowiedza może jest po prostu kretynką.... :-) gdyby głupota unosiła w powietrzu to na drogach byłyby same poduszkowce...
Odpowiedz