Testujemy nowego KTMa 1290 Super Duke R!
Jesteśmy na światowej premierze nowego KTMa 1290 Super Duke R.
W trakcie, gdy to czytacie nasz redaktor naczelny - Mariusz Łowicki - właśnie przerzuca nogę przez nowego KTMa 1290 Super Duke R. Tegoroczna prezentacja modelu odbywa się na torze Losail w Katarze.
Nieprzesadnie dużo brakowało nam w oryginalnym 1290 Super Duke, więc ciężko sobie wyobrazić co nowego przygotowali Austriacy. Zmian napewno sporo jest w elektronice.
Zestaw wskaźników wyposażony jest w wyświetlacz TFT, opcjonalnie można doposażyć się w pakiet multimedialny My Ride. Dodatki poprawiające osiągi motocykla to in Motor Slip Regulation, quickshifter+, zmienne mapy pracy silnika, system anti-wheelie który oczywiście można wyłączyć, kontrola startu, kontrola trakcji i uślizgu tylnego koła. Maszyna wyposażona jest w znany układ stabilizacji pojazdu MSC oraz Bosch Cornering ABS z trybem Supermoto. Widelec WP ma średnicę 48mm, a tylny amortyzator wyposażono w mocniejszą o 10 niutonów sprężynę. Oba elementy zawieszenia są rzecz jasna w pełni regulowane.
Pełen raport z jazdy już niedługo.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze