Ścigacz.pl

NXT Motors to holenderski startup, odpowiedzialny za bardzo ciekawy projekt motocykla elektrycznego - Rage. Elektryczna technologia zamknięta we włóknie węglowym jest jednak tajemnicą.

NXT Rage to nie tylko model koncepcyjny. Firma poinformowała właśnie, że proces certyfikacji i homologacji unijnej dobiegł końca i w ciągu kilku najbliższych miesięcy elektryczny jednoślad będzie dostępny w sprzedaży.

Motocykl zbudowano na bazie ramy monocoque wykonanej w całości z włókna węglowego. Rage stał się gwiazdą tegorocznej wystawy Motorbeurs 2019 w Utrechcie. Przed oficjalną premierą gotowego motocykla producent zazdrośnie strzeże jednak swoich sekretów - nie są dostępne żadne, nawet przybliżone dane techniczne, terminy dostaw ani poziomy cen. 

Wiadomo tylko tyle, że prezentowany motocykl dostępny będzie w dwóch wersjach - Rage i Raw. Możemy się jedynie domyślać, że wersja Raw będzie surową, pozbawioną większości opcji wyposażenia wersją Rage.

Harm Besseling, szef działu technicznego NXT zapewnia, że jego firma chciałaby w tym modelu dostarczyć użytkownikowi wszystkiego, co najlepsze w kwestii technologii. W planach, oprócz nakeda są także inne typy elektrycznych motocykli - enduro, supersport i turystyk.

NTX Motors planuje oficjalną prezentację Rage na początku lata.