Sześciodniówka 2014 startuje w poniedziałek
Po raz czwarty w swojej historii Sześciodniówka wystartuje w kraju Ameryki Południowej.
W pierwszym tygodniu listopada Argentyna stanie się skupiskiem najlepszych endurowców z całego świata. Sześciodniówka wraca do Ameryki Południowej po raz czwarty i startuje w poniedziałek. Pięciuset pięćdziesięciu zawodników z trzydziestu krajów będzie miało do pokonania nawet 260. kilometrów dziennie.
W czołowej klasyfikacji World Trophy najmocniejsza będzie bez wątpienia Francja, w której reprezentacji znajduje się aż dwóch aktualnym Mistrzów Świata, Christophe Nambotin i Pela Renet. Zagrozić Francuzom chcą Amerykanie, którzy mają misję, żeby spełnić marzenie o wygranej w ISDE Kurta Caselliego, który zginął tragicznie rok temu podczas rajdu Baja 1000. W skład sześcioosobowego zespołu wchodzą gwiazdy offroadu w USA, takie jak chociążby rywale Tadka Błażusiaka z serii AMA Endurocross, Mike Brown i Taylor Robert. Do tego aktualny Mistrz GNCC Kailub Russell, v-ce Mistrz Charlie Mullins, czołowy zawodnik motocrossowy Zach Osborne i kolejny topowy zawodnik offroadowy Thad Duvall. Mocna może być także Australia z szalonym Toby Pricem i kolejnym czołowym zawodnikiem GNCC, Joshem Strangiem.
W tym roku niestety nie zobaczymy reprezentacji Polski. Można za to w ciemno zakładać, że Polacy pojawią się w mocnym składzie w przyszłym roku, kiedy to Sześciodniówka będzie odbywać się na Słowacji.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze