Sześciodniówka 2014 - Australia żegna się z czołówką
Trzeci dzień zmagań w Argentynie był najcięższym do tej pory, z czołówką pożegnał się zespół Australii.
Francja nadal prowadzi World Trophy, zwiększając swoją przewagę nad konkurencją. Mimo, że jest dość wcześnie na takie sądy, jeśli nie wydarzy się katastrofa, Francuzi najprawdopodobniej zdominują ISDE drugi rok z rzędu. Za ich plecami dzieje się więcej. Australia wypadła z walki o podium po tym jak w zespole zostało zaledwie trzech zawodników (w zespole zostali Toby Price, Josh Strang i Matthew Phillips). Do rywalizacji wrócił zespół USA, który z czwartej lokaty awansował na drugie miejsce. Łączna strata czasowa do Francuzów to ponad 16 minut i jest mało realne, żeby udało im się ją odrobić. Trzeci są Hiszpanie, z nieco ponad minutową stradą do Amerykanów.
Australia spada także w klasyfikacji Junior Trophy, gdzie aktualnie prowadzi zespół USA w skład którego wchodzą chociażby utalentowani bracia Baylor (obydwaj startują z sukcesami w serii GNCC). Women’s Trophy należy dla Australii z ponad godzinową przewagą nad Kanadą. W klasyfikacji indywidualnej Pela Renet dokłada kolejne zwycięstwo, umacniając się na pozycji lidera. Świetnie trzeciego dnia poradził sobie po raz kolejny Toby Price. Australijczyk jadący na EXC-Fie 500 stracił do Reneta nieco ponad minutę.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze