Suzuki opuszcza MotoGP i FIM World Endurance Championship. Jest oficjalny komunikat marki
Suzuki oficjalnie potwierdziło, że z końcem tego sezonu wycofa się nie tylko z MotoGP, ale opuści również Mistrzostwa Świata Endurance, gdzie przez lata odnosiło sukcesy. Pierwsze informacje o negocjacjach z Dorną pojawiły się w maju i już wtedy team potwierdził swoje plany.
Suzuki wydało komunikat prasowy, w którym informuje, że wycofuje się z MotoGP oraz FIM EWC. W wyścigach endurance japoński producent jest reprezentowany przez ekipę Yoshimura SERT Motul. W oświadczeniu głos zabiera sam prezes marki - Toshihiro Suzuki, który mówi, że wyścigi motocyklowe zawsze były wyzwaniem pod względem innowacji technologicznych, w tym zrównoważonego rozwoju i rozwoju kadrowego.
Jako powód Suzuki podaje chęć podjęcia nowego wyzwania w zakresie budowy i produkcji motocykli, a za tym idzie konieczność przekierowania środków technologicznych i kadrowych, które dotychczas były wykorzystywane przy wyścigach. Producent chce eksplorować nowe ścieżki pomagające w budowie zrównoważonego społeczeństwa. Może tu oczywiście chodzić o wejście na rynek elektrycznych jednośladów. Choć Suzuki już dawno zostało przyłapane na testach elektrycznego Burgmana, to jeszcze nie pojawił się on na rynku. Ta decyzja może również oznaczać koniec marzeń o nowej generacji GSX-R1000.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze