Druga generacja Suzuki Hayabusy trafi do produkcji - o tym już wiemy. Niedawne zgłoszenia patentowe Suzuki rzucają nieco więcej światła na stronę techniczną nowego modelu.

Japoński magazyn Young Machine nie ustaje w trudach docierania do kolejnych informacji związanych z nową Hayabusą. Tym razem dziennikarze dotarli do nowych szkiców patentowych, które mogą być wskazówką dotyczącą następcy flagowego modelu Suzuki.

Na uwagę zasługują trzy rzeczy - przede wszystkim nowa rama, która jest bardzo zbliżona do tej, znanej z GSX-R1000. Może to oznaczać mocne ograniczenie masy nowej Hajki. Drugą ciekawą wskazówką jest tylne zawieszenie z możliwością regulacji. Jeśli weźmie się pod uwagę, że Showa zaprezentowała na EICMA przełomowe zawieszenie EERA Heightflex [https://www.scigacz.pl/Jak,obnizyc,motocykl,Showa,EERA,Heightflex,zrobi,to,za,ciebie,34381.html], które z powodzeniem mogłoby znaleźć się w nowej Hayabusie, fakty zaczynają układać się w logiczną całość.

Z dokumentów wynika także, że w następnej generacji GSX-R 1300 znajdzie się potężny katalizator, zdolny udźwignąć wymagania unijnej normy Euro5. Dziennikarze Young Machine twierdzą także, że nowa Hayabusa otrzyma kontrolę trakcji sterowaną sensorem IMU oraz quickshifter.